Kolejny tydzień, kolejne lekcje, oceny i klasówki... Poniedziałek jest dniem nielubianym, bowiem kończy się czas weekendowego wysypiania się, a tego w ten weekend dużo nie było, ze względu na sobotę roboczą (dla części), ale do rzeczy.
Na 1-wszy ogień poszła gegra, na której w końcu się dowiedzieliśmy co dostaliśmy z kartkówek z dziejów ziemi, większość była zadowolona. Drugi to w-f, na którym grupa pana prof. K. poznawała tajniki rzucania z dwutaktu... na całej duuużej sali. Trzeci to niemiecki, po którym matma z klasówkami z przed ferii :DD Później jeszcze polski - rozpoczęcie baroku oraz hista z ciągiem lekcji z serii PPP - Początki Państwa Polskiego. Po tej lekcji II grupa rozeszła się do domów, natomiast 1-wsza miała jeszcze infy, które my mamy jutro.
Jutro również sprawdzian z polaka z renesansu...
Na stronie szkoły można przeczytać o tym, że 30 marca przyjeżdżają gimnazjaliści z Hagenow w Niemczech - 6 dziewczyn i chłopak - tekst jest w ulubionym naszym języku - po niemiecku.
4 komentarze:
Sam to przetłumaczyłeś? ;P tam jest napisane że w tym samym czasie SMOK wyjeżdża z naszymi do niemiec więc go nie będzie :p jest opiekunem polakow w niemczech
fajnie że go nie będzie:)
tylko szkoda, że rekolekcje nie są np tydzień później, bo tak to tylko 1 niemiecki przepadnie...
uuu to wielka szkoda:(((
Prześlij komentarz