Dziś kolejny poniedziałek, czyli gegra na 1-wszy ogień: wulkanizm i trzęsienia ziemi. Drugi to w-f, czyli ping-pong u dziewczyn oraz sala po połówce dla każdej grupy chłopaków - koszykówka. Lekcja nummer 3 to niemiecki, który w kontynuacyjnej stał pod znakiem oddawania kartkówek... 4-ta to matma, a piąta to lekcja z trenem IX, czyli polski. 6-ta to hista o Bolesławie Chrobrym, który urozmaicany był częstymi gośćmi na lekcji :D
Grupa I z infy może się cieszyć, bowiem jutro kończy o godzinkę szybciej, reszta ma lekcję w bibliotece. Jutro do szkoły idziemy na "zieleńca", czyli ubrani na zielono, czemu towarzyszyć będzie otwarcie sali multimedialnej.
3 komentarze:
cieszę się bardzo że to setny post:)
fajnie by było gdyby p. Sienkiewicz- Lipińska zgodziła się na to, abyśmy mogli napisać tą poprawę na 6 godzinie:)
ja i tak nie przychodzę ubrany na zielono... no bo po co... zresztą i tak połowa klasy (jak nie więcej) się nie przebierze:PP
pewnie masz rację... ale jutro się przekonamy :P
Prześlij komentarz