czwartek, 12 marca 2009

Kolejny czwartek z głowy...

Czwartek jak czwartek, na 1-wszy ogień angielski, tym razem łączony, a na nim niezwykle interesujący film o tym co można zobaczyć w Londynie... Druga to chemia, na której doświadczenia. Trzeci to w-f: mała sala, ping-pong i siłownia. Natomiast po duuuużej przerwie 2 polskie, a na nich między innymi pisanie przemówienia tyle, że na ocenę. Przed ostatnia, to matma wraz z dokonczaniem zadań z lepszej szkoły, a ostatnia to gegra z kartkówką na czele...

Jutrzejszy dzień zapowiada się dość ciekawie, niestety: klasówka z fizy, spr z matmy i pop z chemia na 8 lekcji...

Na wychowawczej będzie pewnie o wypadzie do 3miasta, dlatego pamiętajcie o 40 zł na bilety do teatru!!! może też coś o biwaku będzie.... zamiast niemca, początkujący dostali chemie :)

Brak komentarzy: