Można powiedzieć, że dzisiejszy dzień był zastępowy, a dlaczego??
Środę rozpoczęliśmy niemieckim. W grupie kontynuacyjnej dowiedzieliśmy się, że na 1-wszą lekcję po biwaku (przyszła środa) mamy umieć ustnie opowiadać o danej osobie z kserówki... chyba nasz nauczyciel nie chce byśmy się nudzili, choć to pewnie mało prawdopodobne... Druga lekcja to PO. Stał on pod znakiem wezbrania siły roboczej z naszej klasy do prac przy przygotowaniu otwarcia Orlika :p. Reszta klasy czytała następny temat oraz miała ocenione notatki z tygodniowego przetrwania i akcji ewakuacyjnej. Oceniany był również zeszyt, razem 3 oceny. Lekcja następna, polski to 1-wsza środowa lekcja zastępcza - mieliśmy polski z p. Jaworską - oglądaliśmy fragmenty początkowe "Potopu".
Po dłuuugiej przerwie kolejna lekcja zastępcza, tym razem również polski, ale za biolę. Kolejne 45 minut lekcyjne to również lekcja zastępcza, godzinka w bibliotece za matmę. Tym faktem, iż nasz nauczyciel od matmy jest chory, ominęła nas poprawa lepszej szkoły. Głównym punktem dnia (głównie dla początkujących) był angielski, bowiem pisaliśmy klasówkę z działów. Kontynuacyjni film oglądali. Ostatnia lekcja wg planu to rela, co robiliście??
W tej chwili na Orliku trwają mecze z okazji otwarcia nowodworskiego kompleksu sportowego, może już jutro z niego skorzystamy?? ;) Jutro możliwa jest poprawa z chemii, którą pisać będziemy na lekcji.
Pamiętajcie o zgodach na test psychologiczny, czy coś w tym rodzaju. Jutro o 16 są rozmowy indywidualne. Pamiętajcie, że rodzice muszą przyjść podpisać zgody na biwak!
Środę rozpoczęliśmy niemieckim. W grupie kontynuacyjnej dowiedzieliśmy się, że na 1-wszą lekcję po biwaku (przyszła środa) mamy umieć ustnie opowiadać o danej osobie z kserówki... chyba nasz nauczyciel nie chce byśmy się nudzili, choć to pewnie mało prawdopodobne... Druga lekcja to PO. Stał on pod znakiem wezbrania siły roboczej z naszej klasy do prac przy przygotowaniu otwarcia Orlika :p. Reszta klasy czytała następny temat oraz miała ocenione notatki z tygodniowego przetrwania i akcji ewakuacyjnej. Oceniany był również zeszyt, razem 3 oceny. Lekcja następna, polski to 1-wsza środowa lekcja zastępcza - mieliśmy polski z p. Jaworską - oglądaliśmy fragmenty początkowe "Potopu".
Po dłuuugiej przerwie kolejna lekcja zastępcza, tym razem również polski, ale za biolę. Kolejne 45 minut lekcyjne to również lekcja zastępcza, godzinka w bibliotece za matmę. Tym faktem, iż nasz nauczyciel od matmy jest chory, ominęła nas poprawa lepszej szkoły. Głównym punktem dnia (głównie dla początkujących) był angielski, bowiem pisaliśmy klasówkę z działów. Kontynuacyjni film oglądali. Ostatnia lekcja wg planu to rela, co robiliście??
W tej chwili na Orliku trwają mecze z okazji otwarcia nowodworskiego kompleksu sportowego, może już jutro z niego skorzystamy?? ;) Jutro możliwa jest poprawa z chemii, którą pisać będziemy na lekcji.
Pamiętajcie o zgodach na test psychologiczny, czy coś w tym rodzaju. Jutro o 16 są rozmowy indywidualne. Pamiętajcie, że rodzice muszą przyjść podpisać zgody na biwak!
4 komentarze:
tak właściwie to po niemcu można było iść do domu, bo na lekcajch nic nie robiliśmy:P
A religii nie było... chyba... bo poszedłem do domu xD
A do końca roku pozostało nam 29 dni, 15 godzin i 17 minut xD
druzyna LO zajela 1 miejsce w turnieju pilki noznej!
UWAGA!!! Lepsza szkoła może być pisana w piątek na lekcji, przekaż dalej.
Gratulacje za I miejsce!
Prześlij komentarz