Dzień rozpoczęliśmy biolą, na której omówiliśmy ucho. Trochę o turnieju klas było na wychowawczej, ale może trochę więcej będzie w środę na ósmej lekcji, bowiem wtedy będzie spotkanie poświęcone właśnie temu. Poza tym to zakuwanie na niemca było... Lekcja trzecia to gegra na której to zaczęliśmy omawiać geografię fizyczną Polski. Na następnej lekcji będzie można poprawić procesy zewnętrzne.
Po dłuuugiej przerwie gwóźdź dzisiejszego programu, czyli niemiecki. W grupie kontynuacyjnej spr ze sportu, po którym był swego rodzaju "obchód" po klasie. Później jeszcze chemia, a na niej ciąg dalszy estrów. Na następnej lekcji możemy się spodziewać kartkówki. Przed ostatnie 45 min, to lekcja zastępowa z p. Borową, którą spędziliśmy na Orliku. Miło, że jest już otwarty :)) Ostatnia lekcja tego tygodnia to matma z twierdzeniem Talesa na czele - tu również możemy się spodziewać kartkówki, natomiast lepszej szkoły ani widu, ani słychu.
Zamiast w-f'u grupa p. Licy dostała histę z p. Okonek, natomiast wszyscy zamiast reli mamy zajęcia z p. Gruntkowkską.
Miłego weekendu ;)
2 komentarze:
Stała część mojego komentarza... czyli zostało nam jeszcze 20 dni, 10 godzin i 8 minut xD
A zmiany mamy głupie :P
Remku, 2 czerwca mamy także kartkówkę z fizy z liczenia oporów... A poza tym w poniedziałek spodziewałbym się jeszcze kartkówki z histy albo pytania, bo mamy tylko 4 oceny...
Prześlij komentarz