Dzień zaczęliśmy zastępową religią z biolę. Była to również lekcja w części poświęcona pielgrzymce do Częstochowy. Kolejne 45 minut to wychowawcza, która w większości poświęcona sprawom biwaku klasowego.
Zbiórka w niedzielę o 16:50 na Karasiewczia przy szkole. Pamiętajcie by wziąć: śpiwór, kubek, czajnik na domek, jedzenie na śniadania i kolacje...!!! Trzecia lekcja to gegra, na której dostaliśmy klasówki z procesów zewnętrznych - wszystkie oceny pozytywne były ;)
Tak jak wczoraj się dowiedzieliśmy, dzisiaj niemca kontynuacyjni nie mieli, choć chwilami myśleliśmy inaczej - ostatecznie był angiol z p. Stachowicz, na którym matura podstawowa. Sprawdzian z niemca będzie na 1-wszej lekcji po biwaku, czyli na 1-wszej lekcji w środę... Później jeszcze dwie chemie - chyba na pewno możemy się spodziewać kartkówki, która pewnie w czwartek. Ostatnia to matma, bez lepszej szkoły (tak w ogóle kiedy ją piszemy?), ale i tak była to dość wesoła lekcja xDD
Coraz szybciej zbliża się koniec roku szkolnego, plusem jest to, że z góry sprawdzianów zostały nam 3: lepsza szkoła - matma, sport - niemiec (K) i klasówka z infy. Należy pamiętać, że kartkówek kilka jeszcze może być... odpowiedzi też się mogą zdarzyć. Jednak teraz naszą uwagę należy skupić na biwaku, na który jedziemy już pojutrze ;))
3 komentarze:
A więc zostało nam jeszcze 27 dni, 9 godzin i 24 minuty xD
A matma była naprawdę zabawna:)
nie zaczyna się zdania od "a więc" !!
A początek zdania pisze się wielką literą... :PP
Prześlij komentarz