czwartek, 24 września 2009

Pierwsze dni jesieni...

... przytłaczają nie tylko pogorszeniem pogody i skracaniem się dnia, ale również ilością nauki. Na szczęście część osób zaczynała dziś dopiero o 9.40, tak jak pozostali wczoraj. Angielski w obu grupach przebiegał dość spokojnie, kontynuacyjni rozpoczęli stronę bierną, więc może lepiej się trochę przyłożyć... Lekcje 4-6(matma- polski- matma) przedstawiały się następująco: mnóstwo zadań- karty- mnóstwo zadań, z powodu niezapowiedzianej nieobecności p. Olejnik=] Dowiedzieliśmy się też że godziny wychowawczej w tym tygodniu już nie będzie bo nas już i tak się nie da wychować:P
Zakończyliśmy fizyką i zadaniami z siły motorycznej.
Poniżej na prośbę osoób nie posiadających podręcznika wrzucam skan stron 16 i 17(zadania z tych stron podobno będą jutro sprawdzane na ocenę).

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

wielkie dzieki za to pp

Filip pisze...

np;)