środa, 2 września 2009

1-wszy normalny szkolny dzień...

...zaczął się nowym przedmiotem: elementami programowania w grupie I z systemem dwójkowym na czele. II część klasy w tym czasie miała informatykę. Na niej o zadaniach czekających przed nami w tym roku szkolnym, czekaliśmy też na istalację Kasperskiego itp. Po dwóch godzinach pracy z kompami przyszedł czas na niemiecki: początkujący mieli relę, natomiast kontynuacyjni lekcję wakacyjną, po polsku xD ale Perfekt mamy sobie powtórzyć na piątek. W sumie lekcja fajnie minęła. Po duuuużej przerwie nadszedł czas na lekcję number 4, czyli histę, na której o odkryciach geograficznych w XV i XVI wieku. Później jeszcze matma z kilkoma zadaniami, po której w-f. Chłopacy grali na Orliku. Ostatnia wtorkowa lekcja to rela.

Pod Pacmanem (czyli tą grą na blogu xP) zamieszczony jest spis lektur, które mamy przerobić w klasie II... trochę tego jest :/ no a jutro 1-wszy polski, o lekturach pewnie też coś będzie...

Rok szkolny zapowiada się pracowicie, ale przeżyjemy...

2 komentarze:

adu pisze...

nawet fajnie dzisiaj było...:D ale niemiecki i tak był najluźniejszy z tych wszystkich dzisiejszych lekcji:P

remcio pisze...

i chyba, niestety, najluźniejszy w całym roku szkolnym...