Kolejny wrześniowy tydzień zaczęliśmy gegrą, na której cechy demograficzne społeczeństw. Druga lekcja, niby matma, to wdr w rzeczywistości. No, ale za tydzień, ma już być normalnie... taaa jasne ;DD Dzisiejszy wdr to w sumie lekcja o rodzinie. Późniejszy polski to kolejna lekcja z cyklu: zabawa z czapeczkami, czyli praca w grupach. Dziś pracowaliśmy nad charakterystyką Wertera. Następny niemiecki, w kontynuacyjnej stał pod znakiem pytań do tekstu. A pczątkujących czeka wkrótce zmiana nauczyciela. Natomiast późniejszy wok to rozmowa o kulturze: malarstwie, architekturze, filmie.... z tym się wiąże nasze zadanie domowe... :/ Siata u dziewczyn, noga w grupie p. Licy i skok w dal u p. Krużyńskiego, te wszystkie rzeczy działy się na w-f'ie. Ostatnia to hista, z której wkrótce czeka nas sprawdzian...
Zmian na jutro żadnych nie ma, ale na biolę wypadałoby się trochę pojęć pouczyć... no, a od 5. października czeka nas zmiana planu.
2 komentarze:
no i jutro jest spr. z angola...
a p. Olejnik ma dzisiaj urodziny:)
yyy, kogo to obchodzi????
Prześlij komentarz