środa, 30 września 2009

Dzień Chłopaka ;)

Ostatni dzień września, upłynął nam w szkole nawet bardzo fajnie, bowiem wszyscy chłopacy mieli szczęśliwe numerki z okazji Dnia Chłopaka, natomiast żaden nauczyciel dziewczyn nie pytał :P
Dzień zaczęliśmy elementami programowania oraz infą w grupach. Po dwóch godzinach pracy przy kompach przyszedł czas na niemiecki. Gdy kontynuacyjny niemiecki zaczął się powoli rozkręcać, wpadły dziewczyny z rsu z cukierkami, co naszego nauczyciela dość zadowoliło xDD chłopaków również też :) aby dziewczyny nie czuły się pokrzywdzone p. Pawelski dał im po cukierku, a że miał ich dwa, to Olka dostała śliwkę... jak się później okazało bez robaka, hehe :P Historia stała pod znakiem walk o Inflanty, natomiast na matmie były nierówności wilomianów c.d. Przed w-f'em każdy z chłopaków dostał prezent od dziewczyn z okazji Dnia Chłopaka, po czekoladzie - dzięki Dziewczyny ;)) ale później już było normalnie, tj.: siata u dziewczyn, pchnięcie kulą u p. Licy i uni hokej na Orliku u p. Krużyńskiego. A ostatnia jak co środę, była rela.

Niedawno mieliśmy powtórzenia z oświecenia, jak wypadło każdy pamięta... natomiast jutro czeka nas sprawdzenie wiedzy z tego okresu - klasówka...:/ Początkujący z anglika lekcji normalnie jutro nie mają, natomiast spędzą ją w czytelni.

wtorek, 29 września 2009

Wtorek

Nasze "dzienniczki" zostały uzupełnione dziś przez całkiem sporą liczbę ocen- na angielskim(K) otrzymaliśmy sprawdziany z działu 9, wypadły na prawdę dobrze, natomiast grupie początkującej tym razem udało się uniknąć odpytywania:P Na matmie zostały wpisane oceny ze sprawdzianu oraz kartkówki z wielomianów- tutaj średnia ocen trochę spadła... Wbrew oczekiwaniom test diagnozujący z j. polskiego wypadł nadspodziewanie dobrze, większość była raczej zadowolona. Oprócz tego warto wspomnieć o potencjalnych planach wyjazdu do trójmiasta, aby ponownie odwiedzić park linowy. Dla osób które już miały okazję być tam na poprzedniej wizycie, do wyboru byłby dostępny również paintball.
Osoby które zdeklarowały się że przychodzą na połowinki z osobą towarzyszącą muszą pamiętać że płacą nie tylko za siebie ale również za partnera/partnerkę:)
Osobom z kontynuacyjnej grupy języka niemieckiego przypominam, że widmo sprawdzianu(albo przynajmniej odpytywania jak na poprzedniej lekcji) jeszcze się nie oddaliło a materiału zdążyło przybyć...

poniedziałek, 28 września 2009

Fajnie się zaczęło...

Kolejny tydzień szkolny rozpoczęliśmy gegrą, a tu jako niespodzianka kartkówka... a Ci których nie było albo mieli szczęśliwy numerek to i tak za tydzień będą pytani, czy będą też pisali xP Na drugiej lekcji miała być matma, ale jak to jest od kilku tygodni, był wdr. Później polski z romantyzmem ciąg dalszy. Następną lekcję początkujący z niemca spędzili w bibliotece, ale to się chyba w najbliższym czasie zmieni xDD a kontynuacyjnych sprawdzian NARAZIE ominął, ale pytanie było. Na wok'u, który był następy, dowiedzieliśmy się, że za kilka tygodni czeka nas opis jakiegoś obrazu, a lekcja dzisiejsza była przygotowaniem do tego... Na w-f'ie grupa p. Licy zaliczała 60m, później nożna z grupą p. Krużyńskiego. Kilka osób zaliczało też 1000m... na orlikowej bieżni... A ostatnia, jak co tydzień, była hista.

Jutrzejszy dzień szkolny skraca się o biolę, dzięki czemu o godzinę dłużej śpimy! a sprawdzian z pojęć pewnie na lekcji w przyszłym tygodniu
W środę zamiast niemca, początkujący dostali w-f z p. Krużyńskim ;))

piątek, 25 września 2009

Dwa dni wolnego :D jak miło...

Piątek jak co tydzień rozpoczęliśmy angielskim, po którym rela. Na niej m.in. przygotowywaliśmy się na matme, w szczególności z ostatnim przykładem xP Na polskim miał być konkurs z oświecenia, ale z racji braku chętnych była praca grupowa, ekhmm... tzn. indywidualna na kartkach xDD [1. października] czeka nas klasówka z oświecenia, a jak narazie wypadamy, każdy mógł się dziś przekonać. Po polskim był niemiecki. Kontynuacyjni mieli temat o oszczędzaniu pieniędzy, a na następne lekcje, jak zawsze trzeba być przygotowanym... Lekcja szósta, to matma, na której okazało się, że z jednym przykładem z domowego się pomylili w książce, hehe. Dzisiejsze PO to lekcja z p. Grutnkowską - lekcja można by powiedzieć o modzie połowinkowej :) a jak ona wypada w tym roku, przekonamy się już 13. listopada xDD Przedsiębiorczość, która była ostatnią lekcją tygodnia, to lekcja z krzyżówką na czele, a ta dla niektórych skończyła się 5 oraz plusami.

W poniedziałek kontynuacyjnych z niemca czeka słownictwo aktywne z niemca... ale to dopiero w poniedziałek ;)

czwartek, 24 września 2009

Pierwsze dni jesieni...

... przytłaczają nie tylko pogorszeniem pogody i skracaniem się dnia, ale również ilością nauki. Na szczęście część osób zaczynała dziś dopiero o 9.40, tak jak pozostali wczoraj. Angielski w obu grupach przebiegał dość spokojnie, kontynuacyjni rozpoczęli stronę bierną, więc może lepiej się trochę przyłożyć... Lekcje 4-6(matma- polski- matma) przedstawiały się następująco: mnóstwo zadań- karty- mnóstwo zadań, z powodu niezapowiedzianej nieobecności p. Olejnik=] Dowiedzieliśmy się też że godziny wychowawczej w tym tygodniu już nie będzie bo nas już i tak się nie da wychować:P
Zakończyliśmy fizyką i zadaniami z siły motorycznej.
Poniżej na prośbę osoób nie posiadających podręcznika wrzucam skan stron 16 i 17(zadania z tych stron podobno będą jutro sprawdzane na ocenę).

środa, 23 września 2009

I środa minęła...

Kiedy I grupa jeszcze słodko spała albo w szatni siedziała, II grupa graficznie przedstawiała algorytmy w programie "Eli" na infach. Później cała klasa miała niemiecki, a ten w kontynuacyjnej był jedyny w swoim rodzaju xDD Po długiej przerwie, historia. Na niej zgłębialiśmy wiedzę na temat przemian gospodarczo-społecznych w Polsce w XVI wieku. Później matma, z zastosowaniami twierdzenia Bezout'a. Natomiast kolejne 45 min lekcyjnych to: ręczna dla dziewczyn, Orlik dla grupy p. Licy i 1000m dla grupy p. Krużyńskiego. Na tysiącu, można powiedzieć, że padł rekord, gratulacje dla Krzysia xDD A później ostatnia lekcja, czyli rela.

Jutro na odwrót, czyli II grupa ma 2 godziny lekcyjne snu więcej :))

wtorek, 22 września 2009

Koniec laby

Dni beztroski skończyły się już na dobre- zapowiedziano nam mnóstwo sprawdzianów(przyszły tydzień będzie na prawdę ciężki), nauczyciele często odpytują, nie szczędzą nam również sporej ilości zadań domowych(o czym mogliśmy się przekonać np. na dzisiejszej matmie). Na biologi nie popisaliśmy się niestety specjalną wiedzą na temat DNA i podziałów komórkowych, więc w przyszłym tygodniu czeka nas kartkówka. Zamiast wychowawczej... matma, co prawda w zastępstwie, ale kilka zadań rozwiązaliśmy, poza tym nie mamy się spodziewać GDDW w czwartek ale dwóch matematyk... Dla drugiej grupy angielski był kulminacją dzisiejszego dnia- zmagaliśmy się z klasówką z rozdziału 9. Matematyka minęła w zabójczym tempie, natomiast dwa polskie po niej płynęły niezwykle wolno. Ostatnia lekcja- wf- sprawdziła nasze umiejętności sprinterskie, w zależności od grupy było to 60 i 400 metrów.
Jutro grupa I przychodzi dopiero na 9.40(!) ze względu na nieobecność p. Witkowskiego. Przypominam również o konieczności wpłat 15 zł osobom które jeszcze tego nie zrobiły.

poniedziałek, 21 września 2009

WoK

Zadanie domowe na przyszły tydzień:

No to jedziemy - 39. tydzień!

Kolejny wrześniowy tydzień zaczęliśmy gegrą, na której cechy demograficzne społeczeństw. Druga lekcja, niby matma, to wdr w rzeczywistości. No, ale za tydzień, ma już być normalnie... taaa jasne ;DD Dzisiejszy wdr to w sumie lekcja o rodzinie. Późniejszy polski to kolejna lekcja z cyklu: zabawa z czapeczkami, czyli praca w grupach. Dziś pracowaliśmy nad charakterystyką Wertera. Następny niemiecki, w kontynuacyjnej stał pod znakiem pytań do tekstu. A pczątkujących czeka wkrótce zmiana nauczyciela. Natomiast późniejszy wok to rozmowa o kulturze: malarstwie, architekturze, filmie.... z tym się wiąże nasze zadanie domowe... :/ Siata u dziewczyn, noga w grupie p. Licy i skok w dal u p. Krużyńskiego, te wszystkie rzeczy działy się na w-f'ie. Ostatnia to hista, z której wkrótce czeka nas sprawdzian...

Zmian na jutro żadnych nie ma, ale na biolę wypadałoby się trochę pojęć pouczyć... no, a od 5. października czeka nas zmiana planu.

niedziela, 20 września 2009

piątek, 18 września 2009

No to po piątku :D

Ostatni dzień szkolny tego tygodnia należał bardziej do "lajtowych" :) Dzień rozpoczęliśmy angielskim, a tu kartkówka u początkujących. Później chwila odpoczynku na religii, po której kartkówka z polskiego z wiedzy o lekturze "Cierpienia młodego Wertera". Po polskim czas na trzeci dzisiejszy język, czyli niemeicki. Grupa początkująca spędziła go w bibliotece, a kontynuacyjni normalnie w sali. Było natomiast pytanie na ocenę z dialogu... Później matma oraz decydowanie się, czy orkiestra, czy DJ ma być na połowinkach. Przedostatnie było PO, a tu m.in. przypomnienie o ewakuacji w naszej szkole. Zwieńczeniem dnia były scenki, w których prezentowaliśmy postawy asertywne, uległe oraz agresywne xDD - a te były na podstawach przedsiębiorczości.

Jak narazie zmian żadnych nie ma, czyli najprawdopodobniej początkujący z niemca, będą mieli w końcu normalną lekcję xDD

Miłego weekendu!

czwartek, 17 września 2009

Już jutro weekend ;))

Kolejny dzień zaczęliśmy grupowo: infą w pierwszej oraz elementami programowania w drugiej, w której napisaliśmy 1-wszy program w Delphi'm, ale niekiedy różnie to wychodziło xDD Lekcja number 3 to angol, po którym matma. Na niej zaczęliśmy temat dzielenie wielomianów. Później był polski z opisem wiersza miłosnego, po którym matma ciąg dalszy. Wydawałoby się, że p. Ott zapomniał o kartkówce, ale na drugą naszą dzisiejszą lekcję sobie przypomniał, dlatego 1-wsze kilkanaście minut zajęła nam kartkówka z funkcji kwadratowej. A ostatnią czwartkową lekcją była fiza, z tematem prawo Ohma dla obwodu całkowitego.

Jutro jednak polski ma być tak, więc Wertera kartkówka z Wertera nas nie ominie... A za to szczęście grupy początkującej z niemca się narazie nie kończy, bowiem jutro niemiecki spędzacie w bibliotece... heh

środa, 16 września 2009

Środa :)

Kolejny szkolny dzień zaczęliśmy dwoma lekcjami w grupach: elementy programowania z Turbo Delphi'm oraz infa z algorytmami. Trzecia lekcja, niemiecki, to godzinka spędzona przez początkujących w bibliotece, natomiast kontynuacyjni mieli m.in. opis obrazka, na którym kobieta wchodzi do przyczepy przez okno. Reformacja i jej skutki - taki był zato temat na hiście. Później lekcja piąta, czyli gwóźdź dzisiejszego programu szkolnego ze sprawdziaikiem na czele. Jutro natomiast będzię z funkcji kwadratowej. Przedostatnia lekcja to w-f, a ten ekipa p. Krużyńskiego spędziła na Orliku grając w nogę. Reszta chłopaków musiała się zadowolić boiskiem wielofunkcyjnym :P a dziewczyny miały siatę. Ostatnia środowa leckja to rela, a na niej m.in. deklarowanie się, czy zabierasz ze sobą soobę towarzyszącą??

Jutro czwartek z kartkówką z matmy. Pojutrze zaczynamy Wertera. Pamiętacjie o ubezpieczeniu i o legitkach.

wtorek, 15 września 2009

Tydzien nabiera tempa > wtorek

Kolejny dzień kolejnego tygodnia, wtorek, rozpoczęliśmy biologią. Tą rozpoczęliśmy nowym działem - genetyką. Druga lekcja to wychowawcza. Tą spędziliśmy sprawdzając dane w dzienniku oraz poruszając tematy: połowinek, wycieczki i biwaku... Angielski był kolejną lekcją wtorkową, a po nim matma... Na pojutrze mamy sobie przypomnieć funkcję kwadratową, będzie kartkóweczka, no a jutro sprawdzian... Dwie kolejne lekcje spędziliśmy na polskim pisząc jakże piękny test diagnozujący :/ co on wskaże.... przekonamy się wkrótce... Ostatnia lekcja to w-f. Większość klasy spędziła go na stadionie, a grupa p. Krużyńskiego wybiegła Głęboczek xDD

Grupa początkująca z niemca ma ciągłego... "pecha", bo lekcje im przepadają - jutro zamiast niego macie godzinkę w bibliotece
Resztę tygodnia mamy taką, że codziennie coś mamy: jutro matma, czwartek matma, piątek polski (lektrurka), ale radę damy ;)
Pamiętajcie, by do naszego wodza klasowego przynosić legitki na podbicie :P

poniedziałek, 14 września 2009

38. tydzień rozpoczęty!

Poniedziałek zaczęliśmy gegrą, na której o ludności na świecie, c.d. Rano przed lekcjami zastanawialiśmy się, co będzie na 2 godzince - jednak było wdr z aborcją na czele. Polski to praca w grupach, na ocenę.... a co z naszych prac wyjdzie przekonamy się wkrótce... heh xDD 4-ty był niemeicki, a ten początkujący spędzili z p. Żabińską, a kontynuacyjni normalnie... dialog był. Zamiast wok'u na lekcji 5 mieliśmy godzinkę w bibliotece, ale pani o nas nie zapomniała - dostaliśmy kartki z zadaniami.... Przedostatnia lekcja, w-f, dziewczyny oraz grupa p. Licy spędzili na stadionie, natomiast grupa p. Krużyńskiego spędziła na stadionie.... tym przyszkolnym, czyli Orliku. Ostatnia lekcja hista stała m.in. pod znakiem humanizmu itp.

Jutro żadnych zmian narazie nie ma, ale będzie wychowawcza, tak więc pewnie będzie gorącaaaaa dyskusja ws połowinek... Jutro również 1-wszy większy sprawdzian > test z polskiego... Pamiętajcie też o kartkach na wdr (ci co nie chcą chodzić)

Praca domowa z geografii




Ze względu na słabą czytelność treści zadania postanowiłem ją jeszcze raz przepisać:

Demografia i osadnictwo
ćwiczenie 2.
Wykonaj polecenia A-C, korzystając z danych zawartych w tabeli przedstawiającej współczynnik dotyczący ruchu naturalnego ludności w następujących państwach:
Burundi, Japonia, Litwa, Stany Zjednoczone.



piątek, 11 września 2009

Weekend :D

Ostatni dzień roboczy w szkole zaczęliśmy angielskim. Po lekcji obcojęzycznej nadszedł czas na skupienie, czyli na relę. Na lekcji 3. zamiast polskiego mieliśmy godzinkę z p. Muchowską, na której chyba większość douczała się na spotkanie z niemieckim, a ten był następny. Kontynuacyjni mieli opis obrazków oraz z kim i dlaczego z nim jeździsz na wakacje. Jedyna taka lekcja w roku, czyli WSO i PSO na matmie była własnie dziś... Lekcja minęła dość przyjemnie, a kolejne takie 45 minut za rok... Lekcja następna, PO, stała pod znakiem pożarów i powodzi. Pojawiła się również 1-wsza ocena z tego przedmiotu xD dla strażaka oraz plusy. Podstawy przedsiębiorczości z nową nauczycielką na wrzesień stały pod znakiem profilu osobistego.

A w poniedziałek początkujący z niemca zamiast normalnej lekcji dostali 45 min 'angielskiego z p. Żabińską'.
Miłego weekendu!

czwartek, 10 września 2009

Czwartek z matematyką

Niestety, nauka zaczęła się na poważnie. Doskonale można było to odczuć na prawie wszystkich zajęciach. Na programowaniu większość miała okazję napisać swój pierwszy, prosty program, niestety w przestarzałym free pascalu. Również na angielskich nie można było już wyczuć miłego nastroju sielanki- w jednej grupie pojawiło się odpytywanie(nie tak źle), w drugiej- kartkówka(znacznie gorzej:P). Oddechu nie dało się również złapać na matematykach- wytworzyły się na nich dwie specyficzne grupy- ci którzy próbowali zrozumieć cokolwiek i ci którzy udawali że wszystko rozumieją=] Na szczęście między matematykami chwilę wytchnienia dał nam polski:) Ostatnia lekcja- fizyka, minęła w dość przyjemnym rytmie, obyło się również bez zadania domowego.
Grupa niemieckiego prowadzona przez p. Drożdż spędzi jutro lekcję 4 w bibliotece. W grupie kontynuacyjnej wisi w powietrzu kartkówka...

środa, 9 września 2009

Środowo

Środę zaczęliśmy dwoma godzinami elementów programowania w I grupie i infy w II. Niemiecki w kontynuacyjnej stał pod znakiem opisu obrazków. Później hista z przemianami społeczn-gospodarczymi w Europie. Natomiast na matmie, ciąg dalszy rozkładu wielomianów. W-f cała klasa spędziła na Orliku: dziewczyny na bieżni, grupa p. Licy - lekcja z piłkami lekarskimi, a grupa p. Krużyńskiego - piłka nożna - no i tą jakże wspaniałą lekcją zakończyliśmy spotkanie z w-f'em w tym tygodniu. Na wzięcie oddechu po ćwiczeniach została nam jeszcze ostatnia lekcja, rela.

wtorek, 8 września 2009

Wtorek

Biologia była naszą pierwszą dzisiejszą lekcją, jak również naszymi pierwszymi zajęciami z p. Pawelską w tym roku(jednak możemy się spodziewać kilku lekcji z praktykantkami:)). Na GDDW dowiedzieliśmy się że wypadałoby zorganizować połowinki:P Reszta lekcji upłynęła na żywych, choć dość chaotycznych dyskusjach o życiu szkolnym, m. in. odejściu p. Drożdż. W obu grupach angielski minął dość spokojnie, natomiast nieco skrócona matma przeprowadzona była w dość piorunującym tempie, szczególnie że omawiamy nowe zagadnienia. Całkowitą odmianą okazały się dwa polskie- pierwszy na temat Patriotyzmu w niemal śpiącym rytmie, drugi(o alkoholizmie) w złowrogiej atmosferze. Na koniec zażyliśmy trochę ruchu na orliku, odpowiednio- w towarzystwie płotków i p. Krużyńskiego lub piłek lekarskich i p. Licy.
Jutro możemy się spodziewać kartkówki z historii(chociaż nie na 100%) oraz maglowania na niemieckim(bo długo się nic nie działo:P).

poniedziałek, 7 września 2009

Rozpoczęliśmy 37. tydzień...

Drugi tydzień nowego roku szkolnego rozpoczęliśmy geografią na której informacje dotyczące tego, co nas czeka w 2 klasie. Później matma, tj. wdr, a jutro zamiast wdr'u mamy wychowawczą. Trzecia lekcja, polski, stał pod znakiem m.in. działalności Stanisława Augusta Poniatowskiego. Niemiecki, tego jeszcze nie miała grupa początkująca, dzięki nie obecności p. Drożdż, ale ten lajcik się dziś się skończył na lekcji nummer 4 xDD Grupa kontynuacyjna miała kontynuację odmian przymiotnika po rodzajniku nieokreślonym i określonym. Nowością drugoklasową jest wiedza o kulturze, a tą mieliśmy na lekcji następnej, czyli 5. Lekcja była poświęcona PSO oraz zabawom z kółkami xDD. Ostatnie dwie lekcje to w-f i późniejsza historia.

aaaaaa no i jeszcze, można by rzec najważniejsze dzisiejsze zdanie: "W pomadkach czai się szatan!" xDDD

J. polski

Zamieszczam dzisiejszą kserówkę z polskiego- kto nie zdążył na lekcji ma za zadanie dokończyć to w domu

piątek, 4 września 2009

1-wszy tydzień szkolny zakończony ;)

Piątek, weekendu początek, by móc powiedzieć takie słowa trzeba było kilka dzisiejszych lekcji. 1-wszą lekcją piątkową był angielski. Później religia i język polski z "Balonem" na czele. Kto czuł się lekko przyspany na lekcji 4 na pewno się obudził, bowiem był niemiecki. Kontynuacyjni mieli lekcję z Perfektem oraz z odmianą przymiotników przy rzeczownikach. Natomiast początkujący normalnego niemieckiego jeszcze nie mieli w związku z nieobecnością p. Drożdż :P Matma z działaniami na wielomianach była 5. Dwie ostatnie godzinki to nasze nowości nauczycielskie: najpierw PO z p. wicedyrektorem, później podstawy przedsiębiorczości z p. Lucyną. Obie lekcje minęły wyjątkowo przyjemnie, ale czy tak będzie przekonamy się wkrótce.

A teraz dwa dni odpoczynku. Przyszły tydzień może być dla naszej klasy zaskakujący, ale miejmy nadzieję, że nie...

czwartek, 3 września 2009

Czwartek- nauka zaczyna nabierać tempa

Czwartek rozpoczął się praca z komputerami. Tym razem grupa II zapoznała się z podstawą programową i przewidywanym tokiem prac na lekcjach naszego nowego przedmiotu- podstaw programowania(strona z której mamy korzystać ). Następnie, na lekcji trzeciej mieliśmy okazje pochwalić się co robiliśmy podczas wakacji(oczywiście po angielsku). Godzina wychowawcza upłynęła dość szybko- na wyborach do samorządu klasowego oraz rozważaniach na temat ewentualnych zmian na stanowisku naszego wychowawcy(oby nie!). Na polskim przypomniano nam o ogromnej ilości lektur w tym roku, wypełnialiśmy też ciekawe ankiety- wypowiadaliśmy się w nich w jaki sposób najłatwiej przyswajamy wiedzę- wyszło na to że większość to wzrokowcy:) Lekcja 6, matematyka poszerzyła naszą wiedzę o wielomiany. Zakończyliśmy fizyką i zadaniami z oporu.
Przypominam że przez najbliższe 2 tygodnie nie będziemy używać n owych podręczników języka polskiego, mamy natomiast nosić stare, z pierwszej klasy.

środa, 2 września 2009

1-wszy normalny szkolny dzień...

...zaczął się nowym przedmiotem: elementami programowania w grupie I z systemem dwójkowym na czele. II część klasy w tym czasie miała informatykę. Na niej o zadaniach czekających przed nami w tym roku szkolnym, czekaliśmy też na istalację Kasperskiego itp. Po dwóch godzinach pracy z kompami przyszedł czas na niemiecki: początkujący mieli relę, natomiast kontynuacyjni lekcję wakacyjną, po polsku xD ale Perfekt mamy sobie powtórzyć na piątek. W sumie lekcja fajnie minęła. Po duuuużej przerwie nadszedł czas na lekcję number 4, czyli histę, na której o odkryciach geograficznych w XV i XVI wieku. Później jeszcze matma z kilkoma zadaniami, po której w-f. Chłopacy grali na Orliku. Ostatnia wtorkowa lekcja to rela.

Pod Pacmanem (czyli tą grą na blogu xP) zamieszczony jest spis lektur, które mamy przerobić w klasie II... trochę tego jest :/ no a jutro 1-wszy polski, o lekturach pewnie też coś będzie...

Rok szkolny zapowiada się pracowicie, ale przeżyjemy...

wtorek, 1 września 2009

Nowy początek

Koniec wakacji. Dla wielu początek stresu, wytężonego myślenia, dla innych(raczej nielicznych) oczekiwany powrót do nauki. Zebraliśmy się jak co roku by wysłuchać powitalnej mowy oraz dowiedzieć się o zmianach w kadrze nauczycielskiej. A zmiany są i to znaczne- p. Chełchowski odszedł na zasłużoną emeryturę- lekcjami PO zajmie się p. Ziółkowski. WOK-u będzie nas uczyła natomiast dobrze nam znana nauczycielka j. polskiego(:P) a podstawy programowania poprowadzi p. Witkowski. Resztę zmian a także kompletny plan lekcji razem z salami zamieszczam poniżej: