Znowu w szkole...

Niestety- po rekolekcyjnej przerwie przyszło nam powrócić do szarej rzeczywistości i sprawdzianów. A dzisiaj umówiliśmy się na kilka następnych...
Dzień rozpoczął się od angielskiego- w zależności od grupy był to sprawdzian ze słówek lub czas Present Perfect. Kolejną lekcją była chemia i omówienie sprawdzianu z reakcji- rozpoczęto również chemie organiczną. Po w-f 2 zastępstwa- najpierw WDżwR(podobno ciekawy test był:)) a potem język polski z p. Pilarską. Na matmie otrzymaliśmy sprawdziany z funkcji liniowej- pokazały jak bardzo wpadamy w skrajności z naszymi ocenami:) Mimo że geografii nie było, spora grupa osób zaliczała różne poprawy i zaległości z matmy.
Przypominam o kasie na jutrzejszą godzinę wychowawczą- wyjazd się zbliża a znaczna część osób nie uregulowała jeszcze płatności.