Później poszliśmy w kierunku teatru muzycznego. Mieliśmy ok godzinki by coś zjeść, tak więc większość szybko znalazła jakieś miejsce... :)
O 19 rozpoczął się spektakl "My Fair Laidy" (chyba tak się pisze).
W trakcie spektaklu było kilkanaście minut przerwy, tak więc coś się zjadło, pogadało... itp.
Trzeba przyznać, że minusem teatru była mała powierzchnia by rozłożyć sobie nogi, kolana..., ale...
... spektakl był na prawdę bardzo fajny i mile się go oglądało :))
Po spektaklu w autobusie rozbrzmiewały gorące dyskusje :p, w części środkowej o zależnościach damsko-męskich, z czego można było wywnioskować iż Kinga (z Ic) jest feministką, lecz ona chciała by temu zaprzeczyć, bowiem do takich stwierdzeń miała zostać sprowokowana, ale czy tak było?? hmmmm ;DD może ta pełnia księżyca tak podziałała... hehe
Wyjazd ten był bardzo fajny, obfitujący czasem w nieoczekiwane zmiany xDD ale i tak jestem pewien, że większa liczba osób chciała by jeszcze raz przeżyć coś podobnego, może za rok??
A teraz nasze działania trzeba skierować na biwak klasowy, na który chcemy jechać :))
Trzeba przyznać, że minusem teatru była mała powierzchnia by rozłożyć sobie nogi, kolana..., ale...
... spektakl był na prawdę bardzo fajny i mile się go oglądało :))
Po spektaklu w autobusie rozbrzmiewały gorące dyskusje :p, w części środkowej o zależnościach damsko-męskich, z czego można było wywnioskować iż Kinga (z Ic) jest feministką, lecz ona chciała by temu zaprzeczyć, bowiem do takich stwierdzeń miała zostać sprowokowana, ale czy tak było?? hmmmm ;DD może ta pełnia księżyca tak podziałała... hehe
Wyjazd ten był bardzo fajny, obfitujący czasem w nieoczekiwane zmiany xDD ale i tak jestem pewien, że większa liczba osób chciała by jeszcze raz przeżyć coś podobnego, może za rok??
A teraz nasze działania trzeba skierować na biwak klasowy, na który chcemy jechać :))
2 komentarze:
taa^^ spektakl był bardzo fajny, ale (zawsze musi być jakieś "ale")...:D
Wymóg domki+jezioro i jedziemy rowerami moja wersja idealnego biwaku xD
Prześlij komentarz