Słoneczny czwartek spędziliśmy niestety w szkole- zaczęliśmy angielskim-w grupie K otrzymaliśmy sprawdziany oraz uczyliśmy się słowotwórstwa. Następnie kartkówka z chemii, jak wypadła okaże się już niedługo ale chyba nie najlepiej. Dowiedzieliśmy się również że teraz na każdej chemii będziemy pisać kartkówki, jednak ominą nas większe prace pisemne(z wyjątkiem osób które będą musiały wyciągać oceny). Na w-f grupa p. Krużyńskiego najpierw zakłócała ciszę podczas egzaminu gimnazjalnego grając w unihokej(=]) a następnie wyszła pobiegać na dwór, natomiast grupa p. Licy zaliczyła jedną z najtrudniejszych lekcji w roku- schody. Dwa polskie spędziliśmy na analizie "świętoszka", na matmie wykonywaliśmy zadania z parametrem(prac pisemnych brak), a zakończyliśmy geografią na której dowiedzieliśmy się sporo o rzekach.
Jutro szczęśliwcy uczęszczający na niemiecki początkujący spędzają godzinę w bibliotece. Będzie również możliwość poprawienia oceny z ostatniej PK z fizyki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz