Ci trzeci chodzili po mieście, natomiast basenowcy musieli zmienić plany, bowiem basen był w remoncie ;DDD >> Chodzili po mieście, po plaży, nie nudzili się raczej :))
Grupa z największym power'em xD poszła do Adventure Park, w którym ciekawie spędziliśmy czas.
Najpierw zostaliśmy ubrani w uprzęże
Później przeszliśmy krótkie szkolenie z zakresu poruszania się po linach itp.
No i w końcu wleźliśmy trochę wyżej ;DD
Chodziliśmy po różnych drabinkach, dechach, plątaninach lin, ale najlepsze i tak były...
... zjazdy po linach!!! xDD
Na końcu parku linowego czekał nas skok... ;)) tylko jedna osoba nie skoczyła... i w cale nie powiem, że to Kozioł ;P
2 komentarze:
wycieczka udana jak dla kogo...:)
Film w kinie nawet fajny ale plany były inne... Nastepnym razem sam wszystko sprawdzam
Prześlij komentarz