środa, 11 lutego 2009

Tak blisko ferii

Środa sama w sobie jest ekscytująca, bowiem na 1-wszej lekcji jest chemia, na której dziś m.in. poprawa zadań, zaś po niej niemiecki, na którym większość ludu dowiedziała się o ocenach z Perfektu, najprawdopodobniej w piątek je zobaczymy...
Następnie religia, która stała m.in. pod znakiem państw i miast.
Po dużej przerwie dowiedzieliśmy się co dostaliśmy ze sprawdzianika z PO... no i kolejną notatkę w zeszycie trzeba zrobić ;(
Piątą lekcją była biologia, na której o odporności, zaś po niej angielski, którym również jutro zaczynamy dzień.
Jeśli ktoś po angliku szedł do szatni (chyba wszyscy), to mógł się dowiedzieć co dostał z infy z html'a...

Jutro nasze mózgownice mogą czuć się przeciążone, bowiem przez 3 godziny zmuszone będą do sensownego myślenia: na 4 i 5 lekcji klasówka z Makbeta, zaś na 6 czeka nas Lepsza Szkoła... po której do domów/internatów >> nie ma gegry xD
Jeszcze w piątek czeka nas klasówka ze stężenia molowego, po której 2 tygodnie bez klasówek!!!

a no i jeszcze jedno:
Jutro w naszej szkole odbywają się wybory do RSU - z naszej klasy startują: Komin i Remix

3 komentarze:

adu pisze...

Remku, możesz być pewien, że zagłosuję na ciebie:)

Michau^ pisze...

ze stężeń procentowych jest w piątek co ty piszesz :D

remcio pisze...

dzięki Adu^^

*już poprawiłem, dzięki ;)