Ostatnia prosta...

Niewiela ponad 120 godzin (5 dni) zostało nam jeszcze ferii zimowych 2009 - feire te lecą jak Shinkansen w Japoni, czyli baaardzo szybko... W ten czas niestety należałoby spojrzeć do zeszytów i upewnić się, czy nie ma żadnej niespodzianki >> jeśli wiecie o jakiejś klasówce, czy innej pracy, a nie jest podana nad planem lekcji, to napiszcie w komentarzu.
Jutro jest Środa Popielcowa, czyli dziś ostatni wieczór karnawału... ale spokojnie za rok kolejny i to z dodatkami >> 1-wsze osiemnastki!!! :DD
Od piątku ma być bardziej wiosennie i słoneczniej - może to wpuści trochę koloru do szarej rzeczywistości... ostatnie dnie takie szare

Sobota.................

Ferie mijają bardzo szybko... już pojutrze rozpoczynamy 2 (ostatni niestety) tydzień ferii. Dziś słońce świeci pięknie, lecz jest dość chłodno, mimo to zachęcam by się gdzieś ruszyć :))
Również dziś zakończyła się nasza 2 ankieta pt. Co chcesz robić w ferie?? >> wzięło w niej udział 18 osób:
Najwięcej ludu (aż 2/3 >> 12 osób)) chce się, gdzieś spotkać.
Drugie miejsce z liczbą 1o głosów należy to opcji wysypiania się.
6 osób chciało by gdzieś wyjechać, zaś aż 5 chce grać jak najdłużej!
4 osoby pragnęły by w te ferie posprzątać swój pokój, zaś nikt nie chce się uczyć w tym wolnym od szkoły czasie!!! xDDD

miłych ferii!!!

Tłuuuusty czwartek

Dziś jest tłuuusty czwartek i nie sposób nie zjeść pączka, a poza tym zmusza nas do tego przecież tradycja. W Krakowie odbywają się jakieś mistrzostwa w jedzieniu pączków - rekord wynosi chyba 12...
A żeby tak nie pączkowato, to zostało nam ponad 10,5 dnia ferii... wolne zawsze szybko leci...
A tak w ogóle to jak spędzacie te ferie?? Niektórzy próbują posprzątać pokój, inni rysują mangi, a jeszcze inni czyszczą rowerek, w końcu niedługo wiosna :D
W poniedziałek po feriach grupa p. Licy ma zajęcia w bibliotece, zaś zamiast matmy mamy polski z p. Bugaj.

Jaki fajny poniedziałek.... xDD

Jaki fajny jest poniedziałek, kiedy nie trzeba się martwić o to, czy się domowe zrobiło, czy się będzie zapytanym, czy będzie kartkówka, no i czy się spóźnimy do szkoły... :)
W piątek na niemieckim kontynuacyjnym dostaliśmy kserówki na których znajduje rozsypanka - dialog ws wynajmu mieszkania. Zazaczaliśmy przebieg tego dialogu, który mamy mieć w zeszytach z podziałem na role oraz mamy go umieć na blachę - plusem jest to, że na środę, a nie na poniedziałek. Również zadaniem domowym jest poprawa kartkówki, którą dostaliśmy ostatnio: 5 i 4 poprawiają to co źle mają, a 3, 2 i 1 wszystko ;/

Walentynkowo

Dziś jest 14 luty tak, więc z okazji Walentynek proinfmat życzy całej klasie Ib oraz pozostałym:
wszystkiego najlepszego
miłości, radości u boku drugiej osoby
jeśli się jej nie ma, by się ją znalazło
szczęścia, pomyśłności i by te ferie były jak najwspanialsze!

TAK! JUŻ SĄ FERIE!!!

Ostatnim dniem przedferiowym był piątek, który rozpoczęliśmy od historii > Wikingowie. Drugim, a zarazem głównym przedmiotem dnia była chemia, na którj klasówka ze stężeń: procentowego i molowego... większość ludu nie napisała w całości tego sprawdzianu, bowiem zadań było stanowczo za dużo! ;(( Po lekcji ciężkich bojów ze stężeniami, "wyluzowaliśmy" się zaczynając nowy dział z fizyki, lecz w głowach tkwi myśl, że po feriach jest klasówka z fizy z prędkości kosmicznych, praw Keplera... ale lepiej o tym nie myśleć (przynajmniej narazie). Po dłuuugiej przerwie była najciekawsza lekcja dnia, z jedną z najciekawszych prezentacji multimedialnych o uzależnieniach wg Kozła!!! Piątą lekcją był niemiecki, który w grupie kontynuacyjnej był bardzo fajny - m.in. gadu gadu o zamknięciu jednego z polskich polityków w Monachium, który pokłucił się ze "stewerdessą".

Ostatnie 2 lekcje, tj. rela i matma, spędziliśmy dopingując naszym zawodników, którzy grali w turnieju halówkowym. Po ciężkich bojach, walkach, pracy całego zespołu wywalczyli oni 2 miejsce w całym liceum!!!, przegrywając tylko ze zwycięzcą turnieju Id! Gratulacje dla PRO zespołu!!!

Warto też napisać, że do RSU dostał się nasz kolega Komin! Gratulacje!!!

A teraz?? 2 tygodnie wolneeego... jakie to miłe uczucie rozpoczynać ferie, kiedy większość kraju ma je już za sobą lub je właśnie kończy!!! xDD

Już prawie...

Taaak- jeszcze tylko jeden, jedyny, ostatni dzień i będziemy się mogli cieszyć zasłużonym(chyba;]) odpoczynkiem. A tymczasem przeżyliśmy jeden z gorszych dni szkolnych- połowa lekcji to sprawdziany:|Zaczęliśmy jak zwykle od angielskiego. Chemia to dla większości dysocjacja, jednak kilka ostatnich osób pisało zaległe spr ze stężenia procentowego. W-f u p. Licy to deble a u p. Krużyńskiego- skok przez kozła(bez aluzji;)). I w tym momencie zaczęły się schody- 2 lekcje j. polskiego na których sprawdzian z Makbeta- 2x większe wrażenia:)) Na lekcji nr 6 zmagaliśmy się z testem diagnozującym "lepsza szkoła", natomiast osoby poprawiające sprawdzian z funkcji zostały jeszcze na godzinie 7 żeby zmierzyć się z zadaniami.
Przypominam o jutrzejszym sprawdzianie ze stężenia molowego

Tak blisko ferii

Środa sama w sobie jest ekscytująca, bowiem na 1-wszej lekcji jest chemia, na której dziś m.in. poprawa zadań, zaś po niej niemiecki, na którym większość ludu dowiedziała się o ocenach z Perfektu, najprawdopodobniej w piątek je zobaczymy...
Następnie religia, która stała m.in. pod znakiem państw i miast.
Po dużej przerwie dowiedzieliśmy się co dostaliśmy ze sprawdzianika z PO... no i kolejną notatkę w zeszycie trzeba zrobić ;(
Piątą lekcją była biologia, na której o odporności, zaś po niej angielski, którym również jutro zaczynamy dzień.
Jeśli ktoś po angliku szedł do szatni (chyba wszyscy), to mógł się dowiedzieć co dostał z infy z html'a...

Jutro nasze mózgownice mogą czuć się przeciążone, bowiem przez 3 godziny zmuszone będą do sensownego myślenia: na 4 i 5 lekcji klasówka z Makbeta, zaś na 6 czeka nas Lepsza Szkoła... po której do domów/internatów >> nie ma gegry xD
Jeszcze w piątek czeka nas klasówka ze stężenia molowego, po której 2 tygodnie bez klasówek!!!

a no i jeszcze jedno:
Jutro w naszej szkole odbywają się wybory do RSU - z naszej klasy startują: Komin i Remix

Wtorek za plecami

Wtorki często bywają trudne. Jednak ten wyjątkowo można uznać za w miarę udany:) Zaczęliśmy od biologii- obyło się bez odpytywania(na szczęście:P). Na polskim czekała nas poważna rozmowa- ale w dość dobrej atmosferze. Fizyka to kontynuacja zadań z natężenia pola grawitacyjnego i potencjał pola, angielski w grupie p. Sienkiewicz upłynął pod znakiem ogólnego powtórzenia(a właśnie- zamieszczam zadania powtórkowe). Następnie już tylko w-f i matematyka z rozwiązywaniem równań i nierówności. Dla pierwszej grupy lekcje kończyły się w tym momencie, natomiast grupa II mierzyła się ze sprawdzianem z HTML-a i początkami nowego działu. Przypominam o jutrzejszej poprawie z chemii. Jest też akcent pozytywny- nie mamy matematyki;)
Wspomniane zadania:

7 tydzień rozpoczęty

Jaka 1-wsza lekcja, taki cały tydzień - fajnie by było, bowiem 1-wszej lekcji nie mieliśmy, przesiedzieliśmy ją w czytelni.
Lekcją number 2 był w-f - w 5 osób na małej salce było bardzo fajnie > skok z obrotem przez skrzynie, w którym największe zasługi zdobył Staszek, gratulacje!!!
Po 45 minutach ćwiczeń przyszedł czas na niemiecki... po którym matma z zadaniami tekstowymi z układów równań. Trzeba wiedzieć, że Gaweł pisze się z dużej xDD
Później polski z p. Kijorą - Makbecik, po którym gwódź dzisiejszego programu, czyli klasówka ze starożytnego Rzymu... wszyscy się tak rozpisali, że 5 minut szybciej wyszliśmy...
Jak co tydzień, I grupa miała jeszcze informatyki, na których m.in. klasówka z html'a, a my ją mamy jutro...

Jutro też na 7. lekcji jest poprawa funkcji z matmy, można ją również pisać w czwartek na 8.

7 tydzień 2009 >> sprawdziany i inne

Takie tygodnia w tym roku chyba jeszcze nie było:

Poniedziałek:
- POP gegra - wyznaczone osoby
- PK hista - starożytny Rzym
- PK infa (I) - html

Wtorek:
- PK infa (II) - html
- POP matma - funkcja (7. lekcja)

Środa:
- POP chemia - zadania ze stężenia procentowego

Czwartek:
- PK polski - Makbet
- POP matma - funkcja (8 lekcja)
- POP gegra - reszta
- PK matma - lepsza szkoła

Piątek
- SPR chemia - zadania ze stężenia molowego


Tydzień ten z pewnością do cudownych należeć nie będzie (pod względem prac pisemnych), ale pamiętajmy, że po nim czekają na nas 2 tygodnie feriiiiiiiii!!!!!!!! xDDD

Oczywiście jak czegoś nie napisałem, źle jest napisane, czy cuś innego, to napiszcie w komentarzu.

Lepsza szkoła

Zamieszczam otrzymane dziś od p. Piotrowskiej zadania przygotowawcze do testu diagnozującego "Lepsza szkoła". Miłego rozwiązywania=]

Very, very nice xD

W końcu dąbrneliśmy do końca tego jakże niezmiernie ciekawego tygodnia.......... ale Ci co już tęsknią za klasówkami, czy innymi pracami pisemnymi, w przyszłym tygodniu będą mieli w czym się wykazać, bowiem codziennie coś, a większości dni więcej tego czegoś, będzie... o tym to później.
Dzisiejszym głównym punktem dnia miała być klasówka starorzymska, ale okazało się, że serwery i komputery bardzo lubią informatyczno-matematyczną xD, dlatego piszemy ją w poniedziałek.
Lekcją number 2 była chemia, na której m.in. o tym co przyspiesza reakcje chemiczne, zaś później fizyka z pewnymi zadaniami, którymi w proporcjach nie należy liczyć.
Długa przerwa była spotkaniem wyborców z kandydatami do RSU - najfajniesza była 1-wsza część spotkania, która stała pod znakiem kart ;) nice, nice
4-tą lekcją była godzina wychowawcza, na której o problemach klasowych.
Następną lekcją był niemiecki w kontynuacyjnej i fizyka w początkującej.
Przed ostatnie 45 minut dnia to religia, po której matma z układami równań.

Weekend na horyzoncie

Kolejny czwartek można by za udany, gdyby nie ogromna liczba popraw na które się umówiliśmy... Dzień rozpoczął się jak zwykle od języka angielskiego, druga lekcja to szybka nauka "Efektów energetycznych reakcji chemicznych", oraz " Szybkości przebiegu reakcji chemicznych". Na w-f kartkówka(!!!)- oczywiście tylko grupa p. Licy:). Kolejne 2 lekcje to cięęęęężka przeprawa przez Makbeta, jednak pokazaliśmy że umiemy się udzielać na j. polskim(co prawda pod groźba sprawdzianu z lektury, ale zawsze=]) Na 6 lekcji kontynuowaliśmy przygodę z układami równań- do historii przejdzie jednak na pewno ilość zadania domowego:P. Dzień zakończyła geografia i omówienie PK z hydrosfery, zaczęliśmy też kolejny dział. Przypominam o jutrzejszej pracy klasowej ze starożytnego Rzymu i wiszącej nad nami groźby odpytywania z niemieckiego;)

Kolejna środa minęła

Środa słynie z mocnego rozpoczęcia, bowiem jej 1-wszą lekcją jest chemia, na której ostatnia lekcja z cyklu o stężeniu molowym - zadania. W piątek za tydzień jest z tego sprawdzian... a w środę poprawa/1-wszy raz stężenie procentowe.
Drugą lekcją był niemiecki: w początkującej lekcja z pedagogiem, zaś kontynuacja miała normalną lekcję - opis domu - lecz to co się zapamiętała to to, że babcia jest w piwnicy...
Następnie była religia, której głównym celem było przygotowanie :) do następnej lekcji, do kartkówki z konwencji genewskich i prawa humanitarnego...
Później godzinka w bibliotece - film "Życie pod murem", po którym początkujący poszli na angielski, podczas, gdy reszta została na kolejne 45 minut w bibliotece
Ostatnią lekcją była matma, a na niej układy równań liniowych.

Na jutro niestety nie ma żadnych zmian... ale za to zaczynamy Makbeta wraz ze sprawdzianem, na który zapracowaliśmy...
Na 8. lekcji jest również poprawa klasówki z funkcji, z matmy oczywiście.

Zaprszam do przeczytania asrtykułu z Pomorskiej o obwodnicy tucholskiej:
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090202/INNEMIASTA10/376393818
very, very "najs" ;))

> w piątek na dużej przerwie odbędzie się "spotkanie" kandydatów do RSU z wyborcami, chyba na holu albo na auli, na którym Wy, wyborcy zadawać będziecie nam pytania...

Stężenia

Wrzucam skan zadań ze stężenia molowego:

Po wtorku

Kolejny dzień nauki nie zaczął się jak zwykle we wtorki biologią, lecz polskim- dzięki temu mogliśmy się cieszyć dłuższym snem(no- przynajmniej niektórzy:P) Zamiast fizyki była za to biologia z p. Lenartowicz, na której oglądaliśmy film(przynajmniej powinniśmy:P). Następnie języki, w-f(z p. Licą co niektórzy mieli okazję napisać pierwszą w życiu notatkę z tego przedmiotu;], matematyka na której kontynuacja przygody z funkcją. W tym momencie dzień szkolny kończył się dla grupy I, natomiast druga zgłębiała tajniki poczty elektronicznej i grup dyskusyjnych. Przypominam o jutrzejszym sprawdzianie z PO i zaległej kartkówce z niemieckiego(dla tych którzy byli chorzy w ostatnich tygodniach).

Kolejny tydzień rozpoczęty

Jaka 1-wsza lekcja, taki cały tydzień > miejmy nadzieję, że niesprawdzi się to w naszym przypadku, choć na bark emocji w tym tygodniu narzekać nie możemy.
Kolejny tydzień rozpoczął się klasówką z geografii z hydrosfery........... very very nice
Później był w-f, zaś trzecią lekcją poniedziałkową był niemiecki. W początkującej lekcja z prof. Krużyńskim - film, natomiast w kontynuacyjnej rozmowy na różne tematy m.in. o klinice w Łodzi, o bladości, były rówież idiomy...
Po dłuuugiej przerwie spotkanie z matmą wraz z kartkówkami ... po której polski, na którym fraszki i pieśni Kochanowskiego. Tym miłym akcenten grupa II zakończyła poniedziałkowy bój przedmiotowy. Grupa I miała jeszcze 3 godziny przy komputerach: 1 w bibliotece i 2 informatyki.

Jutro do szkoły na 8:50 - nie mamy biologii ;>
nie mamy równiż fizy, lecz w zamian dostaliśmy biolę z p. Lenartowicz

Od dnia dzisiejszego większość klasy jest już obecna na lekcjach, dzięki czemu m.in. dłuuugie przerwy są urozmaicone. :))

Change...

Jutro nie mamy historii, dzięki czemu grupa II o lekcję szybciej idzie do domów, zaś I grupa ma lekcję w czytelni, czekając na inforamtyki.
Jak fajnie mieć 5 lekcji...