Do weekednu ino 2 dwa dni, ale za to jakie 2 dni.... Jutro praca klasowa z matmy, a pojutrze z chemii. Również na piątek kultura rzymska
Środa jest najgorszym dniem tygodnia, bowiem nie dość, że mieszają się dwa języki obce, to ponadto musimy umieć z chemii, PO, bioli i matmy.
No, ale od początku. Środa słynie z mocnego rozpoczęcia > chemia i niemiecki. Na tej 1-wszej lekcji było o hetero i homofazach. Trzeba przyznać, że aż tak straszne to nie było. To właśnie na tej lekcji padł cytat dnia: "Jest, być i będzie" R.P. ......... no to może dalej.
Kolejną lekcą był niemiecki, na którym grupa kontynuacyjna miała ciąg dalszy o Jeanette, a grupa początkująca chyba pytana była >> na pewno Krzychu był pytany.
Po tej lekcji religia, później dłuuuga przerwa i PO, na którym m.in. o 44. prezydencie The United States of America Baracku Obamie.
Potem punkt kulminacyjny dnia, czyli klasówka z bioli, na której o układzie oddechowym.
Następnie angielski i powtórzenie wiadomości na matmie przed jutrzejszą pracą klasową. Jutro również jest zebranie z rodzicami.
Z okazji Dnia Babci "proinfmat.blogspot.pl" życzy wszystkim babciom zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń i wszystkiego dobrego ;))
3 komentarze:
mała literówka - The United States of America...
poprawiłem, dzięki ^^
dołączam się do życzeń:)
Prześlij komentarz