Kolejny wtorek rozpoczął się od biologii i od oddania sprawdzianów z układu pokarmowego... Na polskim rozpoczęło się pytanie. Na 1-wszy ogień poszła Ola, której bardzo dobrze poszło, brawo :). Fizyka rozpoczęła się bardzo fajnie, bowiem od wypisywania karty samooceny, lecz II połówka lekcji polegała na pisania kartkówkiiiiiiiiiiiiii ;( Po długiej przerwie angielski, poczym przeszliśmy do w-f'u, na którym mieliśmy: lekcje w bibliotecje, kręgle oraz ping-pong w zależności od nauczyciela :) Ostatnią lekcją grupy pierwszej była matma, na której wciąż poznawaliśmy tajniki działania, odczytywania funkcji. Po tej lekcji, II grupa miała mieć jeszcze 2 infy. Karol już zaczynał "płakać" xD, kiedy okazywało się, że w miarę upływu czasu, naszego Nauczyciela wciąż nie było widać... Lecz ostatecznie po kilku chwilach przyszedł, co doprowadziło nas do rozpoczęcia spradzianu z GIMP'a. Po nim poznaliśmy: oceny semestralne oraz zobaczyliśmy jak wygląda Windows 7, co bardzo uszczęśliwilo Staszka, bowiem mógł sobie pograć w szafy. Niestety komputer tak interaktywnej gry jak saper już nie wytrzymał, bowiem podobno się zawiesił XD
Jutro jest ostatni dzień I semestru, dowiemy się o ostatecznych ocenach oraz wprowadzimy kilka poprawek >> m.in. PO - kilka osób jest pomiędzy pewnym ocenami, jutro również dawno nie widziana lekcja, czyli chemia. Powodzenia :))
Zapraszam do komentowania i dzielenia się swoimi refleksjami, pomysłami, czy też myślami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz