Minął kolejny pracowity tydzień, niestety następny będzie wymagał nie mniej pracy... później napiszę konkrety.
Piątek rozpoczęliśmy od Franków na historii, aby później przejść do stężenia molowego na chemii.
Kolejne 2 godziny z wychowawcą, tj. fiza i godzina wychowawcza.
Później niemiecki z kartkówko-sprawdzianem z Perfektu w kontynuacyjnej.
Przed ostatnią lekcją była religia, po której matma, na której funkcja liniowa.
A co z dzisiaj można zapamiętać?? Że Nemo to Stachu...
2 komentarze:
tak^^ Nemo to Stachu no i Stachu to Nemo:D
to ostatnie zdanie najwazniejsze
Prześlij komentarz