Dzień rozpoczęliśmy matematykami, na których na myśl o wyjęciu karteczek, byliśmy lekko zmieszani... Jednak okazało się, że to 'tylko' matura próbna, którą pisaliśmy dwie godziny lekcyjne :P Po godzinach językowych przyszedł czas na w-f, który grupa p. Krużyńskiego spędziła na dużej sali (sami! ;D) - piłka ręczna, natomiast grupa p. Klundra działała na Orliku. Lekcja 5. i zarazem ostatnia lekcja całoklasowa, to wychowawcza, na której m.in. o studniówce oraz o zdjęciach klasowych, które niestety nie zachwyciły, po czym grupa kontynuacyjna podstawowa angielska udała się na fakultety :P
1 komentarz:
Mieliśmy przynieść jakieś zbiory na faki z matmy?
Prześlij komentarz