Weekend szybko minął, czas się przestawić na szkołę, ale ino na 3 dni ;)
Zaczęliśmy niemieckim, na którym kontynuacyjni poczuli, że nasz nauczyciel nie zawsze ma dobry humor... Potem dwa języki polskie stojące pod znakiem naszego stosunku do tegoż przedmiotu. Lekcje upłynęły na ogólnoklasowej dyskusji której przewodniczyli: p. Olejnik, p. Piotrowska oraz p. Ziółkowski. Czy wynikną jakieś pozytywne skutki z tej rozmowy?? najlepiej niech każdy odpowie sobie na to pytanie. Jednak należałoby wspomnieć o chyba najlepszym głosie w dzisiejszej dyskusji: "wszystko co powiem, może być użyte przeciwko mi" by Nemo :P już nie mówiąc o wejściu Dominic'a ;DD Lekcja czwarta to gegra, która stała pod znakiem spr'u z gospodarki Polski, który był naszą ostatnią geograficzną pracą pisemną w liceum... Kolejny był w-f, po którym matma z ocenami z Lepszej Szkoły, które były dość dobre ;) Dzień zakończyliśmy relą, na której ciąg dalszy oddawania zeszytów.
Jutro już na lekcji 1-wszej możemy zostać mile/niemile rozbudzeni karkówką z fizy. Później początkujący angliści napiszą spr z działu, a ponadto kolejna grupa zetknie się z pop'em matematycznym na lekcji 7. ... jeszcze dwa dni...
13 komentarzy:
100% że będzie kartkówka zfizy?
Czy tam nie powinno być "(...) przeciwko mnie"? "(...) przeciwko mi" jakoś dziwnie brzmi...
osobiście uważam, że zwrot "zaczęcie tygodnia" jest dość niefortunny i "rozpoczęcie/początek" tygodnia było by lepsze...
co do "mnie" to masz 100% racji
po co wogole ta dyskusja na polskim
i tak nie przyniesie to skutku
Dziwne cwaniaku że na polskim tego nie powiedziałeś
popieram, był czas na komentarze...
chociaż nikomu nie zabronię mieć własnego zdania i wyrażania go (np. w szatni), to myślę, że blog nie jest na to odpowiednim miejscem...
...i jest ku temu kilka powodów
np. ?
Temu komuś chodzi pewnie o ogólnodostępność...
przestancie sie wypowiadac jak sie nie znacie
ogólnodostępność to jedno, ale możliwość anonimowego wyrażenia swojego zdania na ten temat może sprawić że, dojdzie do tego, iż ktoś napisze coś, czego nigdy głośno by nie powiedział - szczególnie w obecności osób zainteresowanych - a to może zadziałać na szkodę nas wszystkich
Moim zdaniem wypowiadanie na blogu tego co myślimy nie jest zbytnio odpowiednie z tego względu iż nie wiem kto czyta ten blog i możemy tym pogorszyć swoją sytuacje. Więc nie wypowiadajmy tego na blogu lepiej w swoim gronie chociaż to też do końca nie jest uczciwe.
__
Han
myślę, że gdy emocje już trochę opadły, każdy zachowa to co myśli dla siebie ;)
Prześlij komentarz