Kolejny szkolny dzień, tym razem rozpoczęty angielskim, na którym grupa początkująca uniknęła odpytywania, co skutkuje umieniem materiału na jutrzejszej lekcji. Poza tym jutro również odbędzie się karkówka z czasów :/ GDDW to czas odpowiedzi z fizy, usprawiedliwień, bicia enkowych rekordów, po czym polski z ciągiem dalszym omawiania "Wesela". Natomiast wok pod znakiem funkcji telewizji, to dość żywa i jak się okazało przyjemna dyskusja ;) Na lekcji piątej niemiecko-kontynuacyjni napisali sprawdzian z czasów, po którym matma i twierdzenie cosinusów, które będziemy ćwiczyli na kolejnych zajęciach. Ostatnia to historia, a ta stała pod znakiem Wielkiej Emigracji.
Jutro grupa I informatyczna stoczy bój z klasówką z infy, a jak już wspomniałem angielsko-początkujący z spr'em z czasów, ponadto II grupa matematyczno-poprawiająca wykona swoją powinność, tzn. spróbuje sprostać równaniom i nierównością logarytmicznym i wykładniczym na 8. lekcji... ach...czuć, że koniec roku się zbliża... pamiętajcie o zgodach biwakowych!
Grupa angielsko-kontynuacyjna jutro nie ma lekcji, tak samo jak i grupa p. Licy tak, więc niektórzy farciarze będą mieli ino 5 lekcji...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz