Środa...

...to kolejny dzień bez sprawdzianu. Zaczęliśmy informatykami w I i programowaniem w II. Programowanie dziś było wyjątkowo lajtowe, ale za po feriach machina ta ma się rozkręcić. Trzeci był polski, a dziś wiersze Cypriana Kamila Norwida. Najbliższą lekturą, którą będziemy omawiać jest "Mendel Gdański" - lektura stosunkowo krótka, w porównaniu z następną "Lalką". W ferie zatem warto zajrzeć do któregoś z tych tytułów. Zamiast PO na 4 lekcji dostaliśmy polski z p. [Pilarską], na którym oglądaliśmy film "Nad Niemnem". Niezmiernie ciekawa produkcja, powodowała niekiedy zmęczenie, ale to pewnie wina krzeseł.. :P Następna matma to ciąg dalszy podzbiorów, a piątkowy sprawdzian oraz powtórzenie zostają przesunięte na po feriach. Niemiecki to lekcja przedostatnia, a w związku z nieodbyciem się kuligu u kontynuacyjnych udało się przełożyć spr na jutro. Dzień dziewczyny zakończyły pakując na siłowni, grupa p. Licy turniejem na dużej sali, a grupa p. Krużyńskiego ping-pongiem.
Jutro na czoło wysuwa się, wspomniany już, sprawdzian z niemca, a o 16 odbędzie się wywiadówka.