poniedziałek, 19 października 2009

Kolejny tydzień "wesoło" rozpoczęty... 43. tydzień

Na 1-wszy dzisiejszy ogień poszła gegra, na której nie było żadnego desperata do odpowiedzi, więc cała lekcja przeszła na powtórzeniu działu. Przez cały weekend można było usłyszeć głosy będzie? nie będzie? jednak na przerwie przed drugą lekcją okazało się, że... jednak będzie... klasówka z fizy. W sumie dzisiejszą klasówkę wybrała klasowa większość, więc wyszło tak jak wyszło... Po jakże "wesołej" drugiej lekcji przyszedł czas na matmę, a tu również nie obyło się bez prac pisemnych - tyle, że oddawana była klasówka z wielomianów, na której cała gama ocen od 1 do [6]. Poprawa w przyszły wtorek na ósmej godzinie! Podczas 3. lekcji odbyła się również fota klasowa, którą pewnie dostaniemy za kilka miesięcy... xDD heh
Po dużej przerwie przyszedł czas na niemiecki, na którym kontynuacyjni dowiedzieli się, że wkrótce może być kartkóweczka... W-f, był następny, a po nim angielski - początkujący napisali kartkówkę z czasów. Ostatnia poniedziałkowa lekcja, polski, stał pod liczbą 44, czyli ciąg dalszy Dziadów. Ten kto uważa, że szybko czyta, ma szanse się wykazać, bo niespodziewanie w piątek zaczniemy Pana Tadeusza.

13. listopada odbędą się połowinki. W związku z tym 55 zł należy dostarczyć do Olki! Jeżeli zabierasz osobę towarzyszącą spoza klas II naszego liceum, to musisz za nią też zapłacić :P Kasę należy dostarczyć jeszcze w październiku, a ten już prawie się kończy!

Jutro czeka nas starcie z kartkówko-sprawdzianem z bioli, możliwa będzie również poprawa ostatniej klasówki z działów (anglicy początkujący) na 8. lekcji.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ciekawe że głosowała "większość" a potem nikt się nie chciał przyznać do tego

Anonimowy pisze...

wrzuć ksero na lepszą szkołę

remcio pisze...

ja mam ino o Halloween - zaraz wrzucę, choć wątpię, że z naszą organizacją coś z tym zrobimy... :P

adu pisze...

skala ocen na matmie była od 1 do 6...

Anonimowy pisze...

Racja to, bowiem niejaki Nemo Niemczewski otrzymał (niejako słusznie przyznaną, należytą acz wypracowaną) ocenę celującą z tejże pracy pisemnej na podwójnej stronnicy arkusza wielkiego formatu, z jakoby niehaniebnego i nienagannego tematu lekcji zaiste bardzo ważnej (w jego przypadku kusząc się o sformułowanie najważniejszej),jakim wydają się być i doprawdy są wielomiany i ich funkcje. Adam Mickiewicz

Anonimowy pisze...

ciekawe sformułowanie Adama Mickiewicza...

remcio pisze...

dzięki za uwagę Adu i Adamie Mickiewiczu^^