1-wszą lekcją wg nowego planu była gegra, a ta minęła pod znakiem tematu o migracjach. Druga była wychowawcza, na której zadecydowaliśmy, że na wyjazd do Trójmiasta jest za zimno, więc pojedziemy na wiosnę. Lekcja kolejna, to kartkówka z nierówności wielomianowych, a ta była na matmie. Dla początkujących z niemca rozpoczął się nowy okres nauki, natomiast kontynuacyjni nadal nieprzerwanie brną po staremu w tym przedmiocie... Na w-f'ie dziewczyny chciały dorównać naszym siatkarkom, dlatego dziś miały siatę na lekcji. Chłopacy natomiast mieli Orlika: grupa p. Licy nogę, a p. Krużyńskiego siatę. Z anglika początkujący napiszą jutro sprawdzian, natomiast na polskim rysowaliśmy oraz cytowaliśmy na rysunku, sonety Mickiewicza.
Jutro czeka nas: kartkówka z bioli, spr z anglika (P), a na pojutrze recytacja z polaka, i spr z niemca... heh ciężki tydzień...
2 komentarze:
oj bardzo ciężki...
hardkorowy xD
Prześlij komentarz