wtorek, 9 listopada 2010

Na horyzoncie już weekend...

... długi weekend ;D. Wizja ta jest tym lepsza, iż nie ma jutro żadnego sprawdzianu ;D. Pięć lekcji przeżyjemy z całą pewnością ;) a nagrodą będą 4 dni odpoczynku ;).

A dziś lekcje rozpoczęliśmy historią, na której wojna polsko-bolszewicka ;P. Dowiedzieliśmy się również, że p. Chrzanowski sprawdził nasze referaty, jednakże ocen nie poznaliśmy. Lekcja druga to polski, na której coś z zasad interpunkcyjnych, a mianowicie przecinki :P. W-f grupa p. Krużyńskiego spędziła na dużej sali, na której odbyło się zaliczenie piłki ręcznej podczas, gdy grupa p. Klundra zbijała kręgle. Dziewczyny natomiast musiały zadowolić się ping-pongiem :P. Później godzinka z językami, po których matematyka z oderwaniem się od granic, a mianowicie działania na funkcjach :P. WoS z problemami etycznymi jako temat główny był ostatnią lekcję, po której został jeszcze fakultet angielski (P i K) :P.

O ile jutro nie ma żadnego całoklasowego spr'u, to na 5-tej godzinie lekcyjnej możliwa jest poprawa z matmy, a na 6-tej piszą spr Ci co nie pisali dziś z fakultetu z angola (P) :P.

Warto też dodać, że dostaliśmy dziś nasze "świetliste" zdjęcia klasowe, a miniaturkę jednego z nich można podziwiać po prawej stronie bloga :P.

3 komentarze:

adu pisze...

Jest pewna nieścisłość. Faki z anglika mają jutro sprawdzian z dłuższej formy wypowiedzi, jaką jest list.

remcio pisze...

nikt nie pisał w komentach o tym spr, w związku z czym mogłem o nim nie wiedzieć, bowiem do tej grupy nie należę :P

remcio pisze...

już kiedyś wspominałem o tym, żebyście pisali w komentach o tych pracach pisemnych, o których mogę nie wiedzieć np z racji innej grupy językowej, wtedy nie będzie takich nieścisłości :P