Doczekaliśmy się w końcu weekendu, jednak w szkolę parę rzeczy zaliczyliśmy, choć dziś szału nie było :P
Zaczęliśmy wychowawczą, po której godzina wolnego i wdr dla 2-óch osób :P Później przedsiębiorczość, na której m.in. o prawach konsumenta. W-f dla dziewczyn oznaczał skok w dal, dla grupy p. Krużyńskiego rozgrzewkę do skoku w dal oraz w przeważającej części piłkę nożną. Natomiast grupa p. Klundra zadomowiła się ze stadionem, a na nim dziś setka i tysiąc, choć ino dla części :P Polskiego nie było, w związku z czym posiedzieliśmy w klubie szkolnym, po czym matma, na której przesuwaliśmy i odbijaliśmy hiperbolę :P P. Ott nie przekroczył magicznego terminu 2. tygodni, w związku z czym dostaliśmy dziś nasze karkówki, które wypadły b. dobrze :)
Dwa dni wolnego przyda się na pewno, bowiem w przyszłym tygodniu kilka ważniejszych terminów niestety się zdarzy... klasówki, sprawdziany... Ponadto w przyszłym tygodniu będziemy musieli oddać deklaracje maturalne, w których będziemy musieli zadeklarować temat maturalny na prezentację z polskiego oraz zdawane przedmioty... Na pocieszenie można dodać, że padł dziś pomysł, aby pojechać do kina w Bydzi pociągiem, dlatego można również się rozejrzeć co jest grane, a co w najbliższym czasie wejdzie na ekrany kinowe ;)
1 komentarz:
tak przy okazji to termin sprawdzania kartkowek jest znacznie krotszy niz 2 tygodnie
Prześlij komentarz