poniedziałek, 27 września 2010

Poniedziałek...

... jak przystało rozpoczęliśmy polskimi, których tematem przewodnim była klasówka z Młodej Polski, bowiem misja specjalna zakończyła się niepowodzeniem.... Jednak trzeba przyznać, że tematy pracy pisemnej nie były szczególnie wygórowane, więc można było coś napisać :P Kolejna lekcja to angielski, na którym początkujący zetknęli się karkówką - druga już w tym miesiącu :P choć w przeciwieństwie do ostatniej była niezapowiedziana... Lekcje 4. i 5. to matematyki, a na nich p. Ott oddał Lepszą Szkołę, w której dominowały 3 i 4 - poprawa w najbliższym czasie, deklaracje wobec vademecum na fakultety oraz funkcja homograficzna. Ostatnia lekcja to rela, której tematem przewodnim był homoseksualizm.

1) Jutro 1-wsze starcie czeka nas już na 1-wszej lekcji - historia (pytanie bądź karkówka...), a potem na 4-tej - spr z matmy.
2) Warto również zaznaczyć, że fakultet z angola (P) ma a lot of domowego na jutro...
3) A za to spr z fakultetu z gegry odbędzie się w przyszłym tygodniu, a na najbliższe zajęcia mamy być przygotowaniu z ruchu obrotowego i terminów pokrewnych :P
4) Ponadto osoby, które nie przyniosły na dziś zadania z fakultetu na osobnych kartkach, mają to uczynić jutro :P
5) Jeśli chodzi o polski to jutro czeka nas powtórzenie z Biblii.
6) A na matmę to mamy przynieść money za vademecum.
... no to chyba wszystko jest :P jak co, piszcie :P

Brak komentarzy: