Życzenia świąteczno-noworoczne ;)

Z okazji świąt bożonarodzeniowych oraz zbliżającego się Nowego Roku, najlepsze życzenia, pełne uśmiechu, pogody ducha, szczęścia i radości ;). Niech każdy nowy dzień okazuje się lepszy od poprzedniego, a decyzje (w tym te w kwestii studiów) okazały się celne ;). Matura niech pójdzie gładko, a studniówka niech na długo pozytywnie utkwi w naszych głowach ;).

Po prostu.... najlepszego ;)

Przerwa świąteczno-noworczna ;)

Od wczoraj cieszymy się okresem wolnym od szkoły ;) Przerwa świąteczno-noworoczna trwa i jeszcze kilka ładnych dni potrwa ;). Wczorajszy dzień pod hasłem normalnej matmy jako jedynej normalnej lekcji tegoż to dnia :P Zrobiliśmy, o ile dobrze pamiętam 2-3 przykłady, jednak chyba większości myśli krążyły wokół innych spraw :P. Po matmie przeszliśmy do auli na koncert świąteczny (a może tak nie do końca?? dobra tam.... interpretacje pozostawiam Wam :P). Po koncercie, chwilka przy kompach i wymarsz do kręgielni, gdzie przez całą godzinkę bawiliśmy na wszystkich torach przy PolSol'owych wypiekach ;)) mhmmm :D. Spotkanie noworoczne zamknęliśmy życzeniami, które każdemu z osobna złożyła p. Karnowska :P.

Aaaaach... święta ;) Kevin w sobotę o 20-stej ;) sylwester ;) i szkoła... czas szybko zleci, dlatego korzystajmy z niego, póki można :P.

Pamiętacie, że oprócz pracy na polski, listów na angielski (P i fakultet (P)) mamy do odrobienia również pracę na histę. Mamy do wyboru 3 tematy, a oto one:

1) Kampania wrześniowa

2) Polskie podziemie zbrojne

3) Polskie siły zbrojne podczas II wojny światowej.

Wolne tuż przed nami!

Długo wyczekiwana, upragniona przerwa świąteczna zaczyna się już jutro. Ostatnie normalne lekcje mieliśmy dzisiaj, jutro posiedzimy godzinę na matematyce, po czym zgodnie z planem udamy się na koncert i do kręgielni(ze względu na niesprzyjające warunki w klasie).
Na historii omówiliśmy dość szeroko przyczyny wybuchu II wojny światowej, zanalizowaliśmy również konflikt w Hiszpanii. Na polskim zajęliśmy się ostatnim z serii opowiadań Borowskiego, "Bitwą pod Grunwaldem". Na w-fie poświęciliśmy się całkowicie ćwiczeniu poloneza a okazało się, że nawet nie idący na studniówkę mają obowiązek uczestniczyć w takiej formie zajęć:) Na matematyce dalej ćwiczyliśmy używanie "potężnego narzędzia do sprawdzania monotoniczności funkcji", zaś WoS upłynął na pracy w grupach.

Przypominam wszystkim o konieczności zabrania obuwia sportowego na kręgielnię!

Zakończenie tygodnia

Chyba każdy odczuwał, że coś jest nie tak w skończonym już tygodniu szkolnym :P Normalnie mamy 6 godzin matematyki, ale w tym tygodniu z p. Ottem nie było żadnej... w związku z czym, w szkole niekiedy było nudnawo :P Poza tym zbliżanie się świąt, powoduje iż, stopujemy lekko z materiałem, więc lekcje w tym tygodniu były rzeczywiście luźniejsze niż zwykle :P.

A dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy wos'em, na którym zajęliśmy się praktycznie tylko news'ami, po czym przeszliśmy do sąsiedniej klasy na religię. Przepytani z in vitro mamy być po świętach - teoretycznie obowiązuje własne zdanie, a w praktyce, to zobaczymy... Na polskim kontynuowaliśmy opowiadania Borowskiego: dziś zajęliśmy się "U nas w Auschwitzu", po czym 1-wsze dzisiejsze zastępstwo, za matmę hista z p. Chrzanowskim, na której kontynuowaliśmy Państwo Stalina. A za fakultet z matmy, matma z p. Stucką, na której policzyliśmy kilka zadań fakultetowych :P. Ostatnia była wychowawcza, a raczej spotkanie z p. "dopalaczem", choć ile ta lekcja przyniosła pożytku, można by podyskutować.

W środę 1-wszą lekcję mamy wg planu, o 9-tej udajemy się na koncert kolęd, a na 10-tą mamy rezerwację kręgielni :P. P. Karnowska płaci za kręgle, natomiast do nas należy kwestia jedzenia :P Czyli kasa na pizze, jak najbardziej może się przydać, a i ciasta jakieś też będą mile widziane :P.

Dwa "normalne" dni szkolne nam zostały, choć pewnie jakieś śpiewanie kolęd się odbędzie ;D może chociaż na angielskim?? ;) zobaczymy, a na razie cieszmy się weekendem ;))

Czwartek

Ten dzień różnił się diametralnie od pozostałych w tym tygodniu, przynajmniej dla części z nas. Na informatyce musieliśmy zmierzyć się z kartkówką z 2 ostatnich lekcji, jednak na szczęście nie była nazbyt trudna. Na programowaniu kontynuowaliśmy wytężoną pracę nad naszymi programami. Polski poświęciliśmy na rozpoczęcie analizy i omawiania opowiadań Tadeusza Borowskiego, najprawdopodobniej będziemy kontynuować to zagadnienie przez kilka najbliższych lekcji. Jako że matematyka przepadła, część z nas zakończyła lekcje już w tym momencie, jednak fakultet fizyczny wykorzystał nawet tą godzinę na pogłębianie wiedzy i napisanie sprawdzianu z ruchu harmonicznego i falowego.

Jutro zamiast matematyki będziemy mieli w zastępstwie... matematykę oraz historię:P Poza tym nie przewidujemy raczej żadnej pracy pisemnej, chociaż zbliża się sprawdzenie wiadomości z historii.

Mhmmmm ;)

Trzy lekcje całoklasowe... ;) Tego dawno nie było :P W wyniku nieobecności p. Otta lekcje zaczęliśmy dopiero o 9:45 językami obcymi, na których początkujący angliści otrzymali swoje karkówki poniedziałkowe, w których oceny diametralnie różniły się od ostatniej klasówki z działów :P. A za to kontynuacyjni napisali klasówkę z działów 5 i 6 :P. W-f to dla dziewczyn kręgle, dla grupy p. Klundra siłka oraz ping-pong dla grupy p. Krużyńskiego. Dzień część z nas zakończyła wychowawczą, na której posłuchaliśmy m.in. twórczości przyszłej mega gwiazdy: PolSol'a :) Może czas zacząć brać autografy, bowiem kiedyś to będzie na pewno baardzo trudne? :) Po lekcjach zostały grupy fakultetowe z języków: angielski (KP) oraz niemiecki :P.

Jutro już czwartek, jak na razie na stronie szkoły zmian żadnych nie ma. Klasa IIIc mówiła, iż p. Jabłońskiej nie będzie jutro, więc i fakultetu geograficznego najprawdopodobniej również nie będzie :P Jednak rozpoczynamy opowiadania Borowskiego, a grupa fizyczna napisze kolejny sprawdzian, tym razem z ruchów: drgającego i falowego. Jutro również napiszemy karkówkę z infy, a na programowaniu p. Witkowski sprawdzać będzie części z nas programy :P.

Do listy prezentacji dołącza (tymczasowa) prezentacja Edzia, której link dodałem do listy linków prezentacyjnych (pod "ważnymi sprawami"):P . Prezentacja na pewno nam pomoże przed jutrzejszą karkówką, a tu wrzucam jeszcze krótką wiadomość od autora:

"Dorzucam programik do ONP, wpisujesz tam działanie w zwykłej notacji np. 2*(x+y) pamietając o znakach, czyli 2*x a nie 2x bo to nie przejdzie. I wywala Ci przerobione w ONP. Dobre przy ćwiczeniu sobie tego."

Dzięki Edziu :)

Poniedziałek...

Trzeba przyznać, że dzisiejszy dzień można śmiało nazwać leniwym poniedziałkiem :P. Zaczęliśmy relą, na której ciąg dalszy nauk aborcyjnych, po którym za 1-wszy polski, zgłębiliśmy dojście Hitlera do władzy na zastępowej hiście :P. Druga zastępowa godzina to ponownie rela, ale tu lekko temat zmieniliśmy na utrzymywanie czystości przedmałżeńskiej. W związku z nieobecnością p. Otta, godzinkę matematyczną posiedzieliśmy w klubie szkolnym. Można było poznać swoje wyniki maturalne z polskiego oraz oceny jakie zostały za nie przydzielone :P. Trzeba przyznać, że część wyników była zaskakująca, jednak wyraźnie widać, iż polski nam nie leży (klasowo) :P. W-f dla grupy p. Klundra oznaczał godzinkę z p. Lipińskim (nauczyciel angielskiego :P), za to grupa pomarańczowa działa w sali ping-pongowej :P Widać było, że energia z wszystkich aż kipi... :P. Ostatnia całoklasowa lekcja, języki, to w podstawowej m.in. karkówka lekarska oraz oddanie spr'ów działów...

Najprawdopodobniej p. Otta nie będzie dłuższy czas, w związku z czym jutro dostaliśmy za matmę lekcję z p. Antonowiczem :P. Ponadto fakultet z angola (P) napisze jutro spr z działów :P.

Dostałem dziś od p. Profesora terminarz dotyczący prób polonezowych - nasze daty, kiedy ćwiczymy, wpisałem pod "ważnymi sprawami" :P. Nasza klasa będzie ćwiczyć poloneza na lekcjach wychowania fizycznego wraz z klasą IIIa oraz IIIc :P.

Piątek...

... rozpoczęliśmy małym sprawdzianem z wos'u z instytucji społecznych, którego poziom nie był szczególnie wysoki, po czym p. Okonek rozdała nam kserówki, które będą pełnić funkcję pracy na ocenę, co dokańczać będziemy jeszcze we wtorek na lekcji. Kolejne piątkowe 45 minut to ciąg dalszy wykładu dotyczącego ochrony życia w wieku prenatalnym :P widać, że nasz ksiądz ma wielu "kolegów" :P. Polski poświęciliśmy na kontynuację zagadnień związanych z Ferdydurką, po czym matma, której tematem przewodnim była monotoniczność funkcji, a za to na faq z matmy: właściwości funkcji :P. Fakultet matematyczny był lekcją kończącą ten tydzień szkolny, bowiem ani przedsiębiorczości, ani dodatkowego kółka z matmy nie było :P

Już w poniedziałek grupę początkującą z angola czeka najprawdopodobniej karkówka z tematu lekarskiego, a za to na lekcji 6-tej możliwa będzie poprawa ostatniego spr'u z fakultetu z matmy :P, jednak na razie cieszmy się weekendem póki on jeszcze jest ;)

Czwartek

Niestety, nasze oczekiwanie nie zawsze zostają spełnione. Podobnie było i dzisiaj. Wydaje się, iż wykonanie zaległych programów jest absolutnie konieczne- szczególnie dla osób, którym brakuje dwóch, a nawet trzech ocen. Na informatyce kontynuowaliśmy free pascala- za tydzień czeka nas kartkówka z zajęć zeszłotygodniowych i dzisiejszych. Na polskim- pierwszym w tym tygodniu- kartkówka z treści "Ferdydurke", cóż... oceny mogą być ciekawe:P Matury otrzymamy we wtorek, czeka nas również omówienie, co może się przydać, jako że chodzą głosy, że część z nas nie zdała... Matematyka obyła się na szczęście bez kartkówki, za to z kolejnymi ćwiczeniami. Osoby które chcą poprawiać sprawdzian z równań i nierówności mogą to zrobić na 7. lekcji w poniedziałek.

Jutro głównym punktem dnia będzie oczywiście kartkówka/sprawdzian z instytucji społecznych z samego rana. Poza tym nie spodziewamy się niczego niezwykłego. Nie wiadomo również czy czekają nas jutro fakultety czy normalne matematyki, więc wzięcie obu zeszytów będzie konieczne.

Polonez :P

Przypominam, iż tylko do jutra można zmienić swoją decyzję wobec tańczenia poloneza na studniówce, bowiem jutro oddaję listę do dyrekcji, która ustali w jakich grupach będziemy się go uczyli !!!

Środa :P

Jakie fajne są dni, kiedy przychodzi się do szkoły z myślą, iż tego dnia nie ma żadnej pracy pisemnej ;) Taka właśnie była dzisiejsza środa, którą rozpoczęliśmy dwiema matmami, które minęły pod hasłem m.in. liczenia współrzędnych należących do danej krzywej, stycznych równoległych itp. W grupie angielskiej kontynuacyjnej oddano wczorajsze karkówki, podczas gdy pani Stachowicz w początkującej zobowiązała nas do nauczenia się tematu "lekarskiego", z czego zostaniemy wszyscy przepytani w poniedziałek, czyli pewno karkówka :P. Po w-f'ie przyszedł czas na wychowawczą, na której ustaliliśmy, że z przyczyn lokalowych, "spotkanie noworoczne" zrobimy na kręgielni :D. Ponadto dowiedzieliśmy się, że otrzymaliśmy dofinansowanie wycieczkowe do W-wy, do której pojedziemy najprawdopodobniej na przełomie zimy / wiosny :D. Po 5-ciu godzinkach lekcyjnych zostały ino faki z niemca i angola (KP) :P

Jutro najprawdopodobniej nie zdarzy się nic nadzwyczajnego - chodzi mi tu o zapowiedziane prace pisemne, bowiem takowych nie ma ;) (oprócz poprawy z infy :P). Za to pojutrze, i to już na 1-wszej lekcji, czeka nas karkówka z instytucji społecznych na wos'ie :P

Wtorek

Kolejny dzień za nami. Niestety, nie obyło się bez niemiłego zaskoczenia, przynajmniej dla części z nas.
Na historii omówiliśmy faszyzm we Włoszech, za około 3 tygodnie napiszemy sprawdzian, ostatni w tym semestrze. Zamiast polskiego udaliśmy się na matematykę, by za wnioskiem części z nas poćwiczyć obliczanie granic, z czego duża część z nas napisze jutro poprawę. Po w-fie spędzonym na małej sali lub grając w ping-ponga, udaliśmy się na angielski- kontynuacyjni zostali niemile zaskoczeni kartkówką z idiomów. Druga matematyka tym razem pod znakiem interpretacji geometrycznej pochodnych, jutro możemy się spodziewać kontynuacji tego zagadnienia. WoS, lekcję ostatnia dla większości z nas spędziliśmy omawiając strukturę społeczną narodu polskiego.

Jutro, nie spodziewamy się żadnych prac pisemnych(oprócz wspomnianej poprawy), aczkolwiek zagrożenie kartkówką zawsze istnieje.

Przypominam również o wpłatach na studniówkę!

No to kolejny tydzień...

... rozpoczęliśmy ochroną życia w wieku prenatalnym na religii :P Należy wspomnieć, że zbliża się termin referatów, które najprawdopodobniej przybiorą postać ustną, a być może będzie to karkówka (ustalimy to w piątek :P). Dwa polskie, to coś w stylu prezentu mikołajkowego, a mianowicie dwa zastępstwa: 1-wsze z panią Łącką, a drugie z p. Karnowską. Pokazy rajdowe :P, prezent mikołajkowy od p. Karnowskiej w postaci kalendarza adwentowego :D oraz douczanie się na spr z matmy, to główne punkty tych dwóch godzin :P.

PAMIĘTAJCIE O WPŁATACH STUDNIÓWKOWYCH!!!

Po dużej przerwie główny punkt poniedziałkowy, a mianowicie spr z matmy :P podczas którego odwiedziła nas zarówno pani Dyrektor (która ostatecznie po sprawdzianie poinformowała nas o wynikach matury próbnej podstawowej z matmy. Należy wspomnieć, że mimo iż 100% nikt nie uzyskał od nas, to i tak zdobyliśmy najlepszy wynik względem innych klas :) ), jak i gościu z z prezentami mikołajkowymi, w postaci bombki czekoladopodobnej :P. Lekcja 5. to w-f, na którym można było obejrzeć turniej międzyszkolny w siatkę, po którym języki, na których podstawowi z angola poznali w końcu swoje wyniki :P, dzięki czemu mniej czasu mieliśmy na napisanie sprawdzianu z 6. i 7. działu, ale jakoś dało radę :P. Jeszcze ino faki z chemii, bioli i wos'u zostały po lekcjach :P

Jutro najprawdopodobniej nic nie zdarzy (nie)ciekawego, jeśli chodzi o zapowiedziane prace pisemne, jednak pojutrze można poprawiać granice z matmy na lekcji 8., a w czwartek spr z infy :P

A jeśli o zmiany, to jutro zamiast polskiego dostaliśmy matmę z p. Stucką, a zamiast angola (P) - godzinkę w klubie szkolnym :P.

A jeszcze tak dla faq z gegry: robimy zrzutę na papier > każdy po 1,5 zł! :P

Liga

Czwartek

Dla wielu z nas dzisiejsze lekcje były stresujące. Dla niektórych nawet bardzo. Obok dzisiejszego sprawdzianu z informatyki chyba nikt nie przeszedł obojętnie, jednak okazało się, że nie było aż tak strasznie, jak można było się spodziewać. Przypominam osobom poprawiającym poprzedni sprawdzian że ostateczny termin jest w przyszły czwartek na 1. oraz 4. lekcji(w zależności od grupy). Termin oddania programów na programowanie został przesunięty na za dwa tygodnie, więc czas został całkiem mocno ograniczony. Polski poświęciliśmy na omawianie groteski w "Ferdydurke", zaś na matmie dalej zmagaliśmy się z pochodnymi. Po matmie zdecydowana większość z nas udała się na fakultety- grupa zgłębiająca tajniki fizyki dowiedziała się że sprawdzian z elektrostatyki jest jednak za tydzień.

W dniu jutrzejszym zmierzymy się ze sprawdzianem z fakultetu, poza tym kółko rozszerzone będzie trwać 2 godziny lekcyjne w celu nadrobienia zaległości.

Środa....

Chyba większość z nas chciałaby mieć czwartek już za sobą.... klasówka z infy, fakultet z fizy też nie będzie próżnował :P W kwestii tego 1-wszego, to część prezentacji, które były wrzucone do folderu z płytką w szkole, wrzuciłem już do neta, by można je przejrzeć :P. Wszystkich niestety nie wrzuciłem (w związku z rekordami wielkościowymi > jedna z prezentacji ma prawie 1GB :P), jednak są tak wrzucone, aby z każdego tematu jakaś była :P.

Środa, środa - czyli dwie matmy na rozpoczęcie dnia, na których jedynym zadaniem dzisiejszym było wyznaczenie pochodnej funkcji :P Mogło by się wydawać, że mało, jednak ilość przykładów spowodowała, że każdy znalazł się przy tablicy przynajmniej raz :P. Lekcja trzecia to języki, po których w-f, na którym obie męskie grupy na w-f'ie zagrały halówkę. Wychowawcza, po porządnym wywietrzeniu sali :P, minęła pod znakiem m.in. przeglądania prezentacji, które można znaleźć było w folderze z płytką, co było ostatnim punktem dnia dla część klasy, z wyjątkiem fakultetu z angola (KP) i niemca :P

Przypominam fakultetowi z gegry, że na jutro mamy wykonać kserówki związane z hydrosferą/Morzem Bałtyckim :P

W razie czego, jeśli czyjejś prezentacji nie wrzuciłem, a chciałby się z nią podzielić, to niech wrzuci na jakichś serwer, a tu da link ;)