Plan lekcji

Ze wszystkimi salami lekcyjnymi:

Ćwiczenia z czasów - podstawa, part II

... i druga część ćwiczeń

Ćwiczenia z czasów - podstawa, part I

Wrzucam ćwiczenia z czasów, co dostałem od p. Stachowicz. Owe ćwiczenia są do zrobienia dla chętnych, a już niedługo będzie spr z czasów, więc mogą się przydać :P

Hardcorowy czwartek

Już jutro będziemy mogli cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem, jednak do ostatniego piątkowego dzwonka lepiej nie tracić koncentracji.

Zaczęliśmy dość spokojnie, od dwóch informatyk z Linuxem oraz multimediów w Delphi na programowaniu. Niemiecki obył się na szczęście bez kartkówki ani odpytywania, chociaż nadal mamy być przygotowani z bieżącego materiału. W-f obie grupy spędziły w powiększonym gronie na Orliku. Od lekcji 5 rozpoczął się maraton sprawdzianowy: najpierw religia, następnie PK z termodynamiki na fizyce(na szczęście nie było jakichś kosmicznie trudnych zadań). Po krótkiej przerwie na matematykę i ciąg dalszy wielokątów wpisanych w okrąg, duża część klasy musiała się zmierzyć z poprawą z funkcji logarytmicznej i wykładniczej.

Jutro, chyba jedyną nieprzyjemnością jaka może nas spotkać jest wybiórcze odpytywanie z krwotoków na PO.

Środa

Do długiego weekendu pozostały tylko 2 dni, ale za to jutro spotkamy się ze sprawdzianem z reli i klasówką z fizy. Niemal pewne jest również sprawdzenie wiadomości w grupie niemiecko-kontynuacyjnej...

Kolejny szkolny dzień i kolejne rozpoczęcie polskim. Dziś m.in. porównanie wierszy Leopolda Staffa: "Deszczy jesienny" i "Ogród przedziwny"... Na matematyce rozpoczęliśmy nowy dział pt. Wielokąty i figury podobne, a na lekcji zajmowaliśmy się wielokątami wpisanymi w okrąg. Hista to ciąg dalszy spotkania z powstaniem listopadowym, po którym w-f. Na naszym Orliku odbywały się dziś zmagania międzyszkolne w piłce nożne, w której oczywiście IIb zabraknąć nie mogło :P Początkująca grupa z angola dowiedziała się, że niedługo czeka ją sprawdzenie z czasów, ale czy odbędzie się ono jeszcze przed weekendem > zobaczymy w piątek... Przedsiębiorczość poświęciliśmy na omówieniu spraw biwakowych (szczegóły na karteczkach), sprawom rozrywkowym (kibicowanie na Orliku) i społecznym (ustawianie stolików i krzeseł na auli). Ostatni, niemiecki, to sprawdzenie domowego w kontynuacyjnej (materiał wciąż obowiązuje), i symboliczne rozpoczęcie tematów związanych z nałogami.

... a do wakacji ino 59 dni...

Wtorek

Nauka przed długim weekendem wkracza w decydującą fazę. Na polskich praktycznie zakończyliśmy nasz kontakt z lekturą "Ludzie bezdomni", i to w kilku płaszczyznach- oprócz dokończenia notatek dotyczących bohaterów, otrzymaliśmy również kartkówki z treści, a wypadły... dość skrajnie:P WoK spędziliśmy w całości na pracy na ocenę, miejmy nadzieję, że nasza inwencja zostanie doceniona. Na matematyce poznaliśmy oceny z kartkówki oraz zajęliśmy się m. in. zadaniami z funkcjami wykładniczymi. Na angielskim otrzymaliśmy okazję raz jeszcze przejrzeć swoje klasówki, a następnie pomęczyć się z konstrukcjami z must i should. Historia tym razem traktowała o przyczynach powstania listopadowego. Biologia, lekcja ostatnia to dla większości sprawdzian ze zwierząt, kilkanaście pozostałych minut wykorzystaliśmy, omawiając oddziaływania między populacjami.
Jutro, poza niemieckim nie powinniśmy zostać zaskoczeni niczym niemiłym. Przypominam również o wykonaniu pracy ksero któa otrzymaliśmy dzisiaj.

Niemiecki

shoutbox

Dobra, wrzuciłem wersję beta, wypróbujcie, zobaczcie jak się spisuje. Ilość wpisów ustawiłem na razie na 15, jak nie będzie wystarczać to się zwiększy

5 dni i weekend majowy ;D

Za dwa miesiące będziemy mieli wakacje, a już za kilka dni długi weekend majowy! ;D Perspektywa przyjemna, jednak nim rozpocznie się majówka czeka nas spotkanie jeszcze z nie jedną niespodzianką w szkole...

Dziś poniedziałek, nowy tydzień, nowe możliwości. Na 1-wszej lekcji mieliśmy polski na którym zakończyliśmy "Ludzi bezdomnych", a lekcja stała pod znakiem sonetów Jana Kaprowicza. Na lekcji drugiej, niemiecki, grupa kontynuacyjna dostała prezent, czyli niezapowiedzianą odpowiedź... resztę czasu lekcyjnego poświęciliśmy stronie biernej, a materiał wciąż obowiązuje... Na gegrze gospodarka polski, która przeplotła się z karkówką z minionego działu - społeczeństwo polskie. Wychowawcza, jak co tydzień, poświęcona usprawiedliwieniom, na której dowiedzieliśmy się, że na 95% p. Blaumann odchodzi z końcem tego roku szkolnego... Matematyka związana z zastosowaniem funkcji wykładniczych i logarytmicznych, po których religia z tematem "Zgorszenie".

Zgorszenie może nastąpić jutro np. na angielskim (P) podczas odpytywania, czy na biologii podczas pisania sprawdzianu przez wybrane osoby :P

Zadanie z polskiego

Temat: Różne powroty do dzieciństwa w "Ludziach bezdomnych".

Zad. dom.:
Zanalizować podane fragmenty:
Najpierw wstęp (teza); rozwinięcie (rozpoznanie frag., 1-wszy obraz dzieciństwa, drugi obraz dzieciństwa, odniesienie do całości, wpływy dzieciństwa na życie bohaterów); zakończenie (minimum 4 wnioski). Miłego weekendu ;D

Zakończenie tygodnia

Kolejny tydzień zakończyliśmy odtwarzaczem multimedialnym w grupie I oraz instalacją Ubuntu w grupie II. Sprawdzenie sprawdzianu w ciągu dwóch dni można zaliczyć do rzadkości, ale nie na angielskim początkującym, w którym to jest to standardem - dziś oddawanie pk ze środy i rozpoczęcie nowego działu. Matma stała pod znakiem sprawdzianu z nierówności i równań logarytmicznych oraz wykładniczych, którego poprzeczka była dość wysoko zawieszona... Zamiast normalnego w'f'u mieliśmy lekcję dotyczącą historii Polski na auli. Natomiast zastępowy niemiecki był lekcją porządkową, tj. układaliśmy stoliki, ławki na auli. Dowiedzieliśmy się, a raczej usłyszeliśmy, co to znaczy 'nie umieć grać na pianinie', dzięki czemu Nemo może stać się istnym wirtuozem ;D Pokaz swoich umiejętności pokazał również p. Pawelski, któremu pianino również nie jest obce :P Tydzień zakończyliśmy polskim na którym praca w grupach dotycząca Ludu bezdomnego, dzięki czemu możemy cieszyć się już weekendem ;)

Krwawy czwartek

Bywa że całą klasa spisuje się koncertowo i wpadają same fajne oceny. Zdarza się jednak, że niektóre sprawdziany lekko nas przerastają- jak chociażby ostatni, z matematyki. Miejmy nadzieję że jutrzejszy sprawdzian z równań i nierówności logarytmicznych i wykładniczych, nie sprawi podobnego pogromu(przynajmniej wśród części z nas:P).
Dzisiejsze lekcje otworzyło programowanie- z odtwarzaczem muzyki- oraz informatyka, z Linuksem jako tematem przewodnim. Niemieckie spędziliśmy tylko częściowo w klasach- przez niemal połowę lekcji braliśmy udział w próbnej ewakuacji. Po wfie spędzonym na małej sali lub grając w ping-ponga, odbyła się religia. Fizyka, wyjątkowo obyła się bez odpytywania- całą lekcję(!) poświęciliśmy rozwiązywaniu zadań przygotowujących do przyszłotygodniowego sprawdzianu. Na zakończenie udaliśmy się na matematykę- oprócz wyżej wspomnianego sprawdzianu zajęliśmy się kolejnymi nierównościami logarytmicznymi.
Jutro oprócz sprawdzianu z matmy nie powinniśmy się spodziewać niczego nieprzyjemnego, chociaż osoby mające mało ocen z PO nie mogą być niczego pewne.

Środa

Kolejny dzień i kolejne rozpoczęcie polskim, na którym m.in. symbole w "Ludziach bezdomnych" - w piątek ostatnie spotkanie z tą lekturą... Matma to lekcja związana z nierównościami logarytmicznymi, po których hista z konsekwencjami kongresu wiedeńskiego dla Polski na przedzie. Na w-f'ie część klasy dopingowała naszą drużynę podczas turnieju na Orliku, a druga część działała na dużej sali. Angielski to dla obu grup klasówki z działów, po których przedsiębiorczość - dziś o konkurencji. Nie zabrakło również elementów biwakowych: dowiedzieliśmy się, że pojedziemy na niego najprawdopodobniej z p. Karnowską oraz p. Krużyńskim :P Ostatni niemiecki, to przepytanie grupy kontynuacyjnej, tym samym rozpoczynając nową kolejkę...

Wtorek

Kolejny dzień i kolejne emocje... Z racji wczorajszego zapomnienia o karkówce z Ludu bezdomnego, napisaliśmy ją dziś, ale dopiero pod koniec drugiej lekcji... Resztę polskiego poświęciliśmy na ideę bezdomności oraz na "symbole wyborów moralnych bohaterów w powieści Żeromskiego". WOK wyjątkowo upłynął na douczaniu się na kolejne przedmioty, w tym na matmę na której napisaliśmy karkówkę z dwóch minionych lekcji. Pozostały czas lekcyjny wykorzystaliśmy na kontynuacji rozwiązywania równań logarytmicznych. Angielski, w początkującej to dość luźna lekcja wynikająca z nieobecności większości klasy a, a jutro obie grupy zaliczą klasówki z działów I i II, a grupa kontynuacyjna dodatkowo III :P. Hista, to rozpoczęcie przygody z nowym podręcznikiem, z odgłosem chrupania Back Roll'sów o smaku pizzy w tle, po którym biola i ostatnia dzisiejsza praca pisemna z królestw: grzybów, protistów, bakterii oraz roślin. Za tydzień kolejny spr (zwierzęta), ale ten napisze część klasy, której nie było w szkole podczas dnia z 'wysoką' frekwencją :P

Jutro kolejny dzień i kolejne szkolne starcia, czyli spr'y z angola w obu grupach...

Kolejny tydzień zapowiada się "fajnie"...

... chyba każdy znajdzie sobie coś dla siebie w sprawdzianach w tym, bądź w następnym tygodniu, bo trochę się tego nazbierało, a nie jedno i tak dojdzie...

Zaczęliśmy od polskiego a tu dwa "fal starty": 1-wszy należał do p. Olejnik, która zapomniała o kartkówce z Ludu bezdomnego (którą i tak napiszemy jutro), a drugi do Dominica, który przygotował temat, ale nie ten, o który chodziło, hehe ;D Niemiecki, w kontynuacyjnej stał pod znakiem oddawania spr'ów, które ogólnie wypadły bardzo fajnie. Na gegrze, wszyscy oczywiście mieli przygotowane niewypełnione kserówki, które na lekcji i tak się zapełniły jakimiś literkami. A za tydzień piszemy spr ze społeczeństwa polskiego. Wychowawcza, tak jak zwykle, pod znakiem usprawiedliwień (niektórych niezwykle wymownych ;D) oraz enek. Poznaliśmy również jak się gra w "zwierzęta", co zawdzięczamy Stachowi :P Matematyka to kontynuacja piątkowej lekcji - lekcje piątkowa i poniedziałkowa obowiązują na jutrzejszej kartkówce! Ostatnia religia, związana z soborami, z domieszką spraw biwakowych: jutro dostaniemy zgody, a domki dostaniemy 6 razy 4. >> Tutaj << strona ośrodka "Filarówka", do którego się udamy na wypad w dniach 18-20 czerwca 2010 roku.

Jutro czeka nas starcie z:
- królestwami do roślin włącznie na bioli;
- kartkówką z matmy;
- kartkówką z polaka;
- a może i coś jeszcze??

Chodź grupa początkująca z angola chciałaby jutro napisać sprawdzian, to niestety wytrwa (na prośbę dziewczyn z IIa) do środy, aby wtedy dopiero móc wylać wiedzę słownikową posiadającą wobec rozdziałów I i II... :P

Kserówka z gegry

Zakończenie szkolnego tygodnia

W ostatni dzień tego tygodnia II grupa dostała prezent taki, że do szkoły przyszła na 9:45 - I grupa owy prezent dostała wczoraj, więc dziś dokańczała program wielozadaniowy na programowaniu. Lekcja 3 to angielski, na którym żadnych rewelacji nie było, za to za matmę z p. Ottem, dziś mieliśmy matmę z p. Zielińską, na której temat związany z nierównościami logarytmicznymi. W-f dla dziewczyn stał pod znakiem pakowania na siłce, dla grupy p. Licy - siatkówki i dla grupy p. Krużyńskiego - ping-ponga. PO to temat związany z krwotokami, a osoby, które mają mało ocen mogą pewne sprawdzenia ich wiedzy na przyszłych zajęciach. Ostatni polski to rozpoczęcie nowej lektury "Ludzie bezdomni", której znajomość zostanie sprawdzona w poniedziałek...

Weekend na horyzoncie

Niektórzy szczęściarze musieli dziś stawić się w szkole dopiero o godzinie 9:45, z powodu nieobecności p. Baturo, zaś reszta rzeczone dwie godziny spędziła na programowaniu, dokańczając programy z ostatnich zajęć. Tematem przewodnim niemieckiego w grupie kontynuacyjnej były pytania do wczorajszego tematu, z materiału tego zostaniemy najprawdopodobniej odpytani już w najbliższy poniedziałek. W-f po raz kolejny spędziliśmy w powiększonym gronie, tym razem na Orliku. Po religii udaliśmy się na fizykę, gdzie o mały włos ominęła nas kartkówka. Część osób która się przygotowała i tak była zadowolona- oceny z odpowiedzi nie spadły poniżej 5:) Matematyka, czyli nasze ostatnie zajęcia to lekcja poświęcona po raz kolejny zagadnieniu nierówności wykładniczych.
Jutro grupa II informatyki przychodzi na 9:45, poza tym matematyka zostanie przeprowadzona w zastępstwie. Poza tym nic nie powinno nas zaskoczyć(chyba że jakaś podstępna kartkówka). Na 8. lekcji można będzie napisać poprawę z "Lalki".

Środa

Zaczęliśmy polskim, czyli ciąg dalszy "Zbrodni i kary". Dziś skupiliśmy się na charakterystyce Soni. Tematem przewodnim matmy były nierówności wykładnicze, które będziemy kontynuowali na następnych lekcjach. Na hiście dostaliśmy karkówki, które pisaliśmy przed wywiadówką, a ogólie rzecz ujmując wyniki, były normalne... W-f to dla dziewczyn siatkówka, za to chłopacy działali na Orliku grając w nogę i trójskok (grupa p. Licy) oraz niespełna kilometr na rozgrzewkę oraz piłka nożna u p. Krużyńskiego. Angielski w początkującej stał na odpytywaniu... ogólnie wyniki rewelacyjne nie były (poza 2 wyjątkami...) stąd konieczność opanowania materiału na następną lekcję... Przedsiębiorczość to lekcja o prawach konsumenta, po której niemiecki...

W związku z nieobecnością p. Baturo, I grupa informatyczna rozpoczyna lekcję jutro o 9:45. Pamiętajcie, że do jutra trzeba dostarczyć zgody fakultetowe!

Wtorek

Wtorkową edukację zaczęliśmy dziś wyjątkowo od dwóch polskich zamiast woku, mierząc się ze sprawdzianem z czytania ze zrozumieniem. Tematem przewodnim był lęk i wszystko co z nim związane. Podczas woku kontynuowaliśmy temat filmu, sprawdzając między innymi swoją wiedzę na temat gatunków filmowych. Matma nie zaskoczyła niczym nowym- w dalszym ciągu zmagaliśmy się z równaniami wykładniczymi. Na angielskim część z nas zajęła się zapoznawaniem się z arkuszami maturalnymi, inni pracowali z tekstem. Historia minęła dość przyjemnie, na omawianiu czasów napoleońskich w europie. Na zakończenie udaliśmy się na biologię, aby zapoznać się ze szczegółami systematyki gatunkowej królestwa zwierząt, umówiliśmy się również na sprawdziany na za tydzień i dwa tygodnie.
Na jutro nie przewidziano żadnych zmian w planie, nie powinniśmy się spodziewać również żadnej pracy pisemnej(chociaż nigdy nic nie wiadomo...).

Fakultety

Jako że część zgubiła/pies zjadł/rozpłynęło się w powietrzu, na wszelki wypadek wrzucam skan

...

Nikt nie lubi, kiedy traci najbliższych... strata tym bardziej jest większa kiedy chodzi o osoby na prawdę ważne nie tylko dla kilku osób, ale i dla całego państwa... Niestety katastrofa pod Smoleńskiem pokazała nam, że najgorsze może przyjść w najmniej spodziewanym momencie, dlatego trzeba być przygotowanym zawsze na najgorsze ...

Nie sposób również ukryć, że dziś główną myślą w głowach każdego ucznia była sobotnia katastrofa... Poniedziałek rozpoczęliśmy minutą ciszy, po której usunęliśmy zbędne ozdoby z holu głównego, tym samym robiąc miejsce na miejsce pamięci... Na niemieckim zapoznaliśmy się z tekstem po niemiecku dotyczącym tragedii pod Smoleńskiem, a geografię również rozpoczęliśmy symboliczną minutą ciszy... Na lekcji czwartej udaliśmy się do auli, by zobaczyć krótki program dotyczący mordu katyńskiego z 1940, który też rozpoczęliśmy chwilą ciszy... Na matematyce napisaliśmy sprawdzian z logarytmów, po którym religia - ostatnia poniedziałkowa lekcja...

Jutro początkujący angielski czeka sprawdzenie z maila, napiszemy sprawdzian z czytania ze zrozumieniem, a koncert co miał się odbyć na wok'u został odwołany...

Żałoba narodowa

Jak ogłosił marszałek sejmu RP, Bronisław Komorowski, w całym kraju od 10. kwietnia od godz. 18:00 przez cały tydzień obowiązywać będzie żałoba narodowa z powodu katastrofy samolotu prezydenckiego, która wydarzyła się niecałe 2 kilometry od lotniska w Smoleńsku. W wypadku zginęło łącznie 97 osób, w tym prezydent Rzeczypospolitej Polskiej: Lech Kaczyński wraz z małżonką.

Znowu weekend

Podczas piątkowych lekcji zawsze mamy świadomość że jesteśmy już u progu weekendu, jednak utrata koncentracji bywa czasami bardzo kosztowna.
Zaczęliśmy zagrożeniami w sieci na informatyce, lub dokańczaniem i sprawdzaniem programów. Zastępstwa spędziliśmy odpowiednio: na niemieckich kalamburach lub w auli, oglądając program artystyczny w związku z rocznicą zbrodni katyńskiej. Matematyka tym razem bez kartkówki, ale już w poniedziałek napiszemy sprawdzian z pierwszych lekcji dotyczących logarytmów oraz funkcji: wykładniczej oraz logarytmicznej. Podczas wf część z nas grała w piłkę na orliku, zaś reszta spędzała zastępstwo w bibliotece. PO po raz kolejny minęło w całości na ćwiczeniu opatrywania- można było zyskać kilka plusów a nawet ocenę. Na zakończenie zajęliśmy się portretem psychologicznym Raskolnikowa.
W poniedziałek napiszemy wyżej wspomniany sprawdzian z matmy. Możemy się spodziewać również jakiegoś rodzaju uroczystości żałobnych, w związku z katastrofą samolotu przewożącego delegację polską, w tym prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego...

Czwartek za nami

Właściwie nie wiadomo co myśleć o dniach takich jak dziś. Część lekcji okazała się jak najbardziej przyjemna, inne niemile zaskoczyły. Dodatkowym czynnikiem deprymującym część uczniów jest trwająca właśnie wywiadówka;)
Na programowaniu sprawdzane były(przynajmniej częściowo) nasze programy wykorzystujące funkcje i procedury, ciąg dalszy(sprawdzania oczywiście) za tydzień. Niemiecki w grupie kontynuacyjnej upłynął na sprawdzianie(pracy klasowej?) ze słownictwa aktywnego, poziom trudności nie był na szczęście przytłaczająco wysoki. W-f spędziliśmy wyjątkowo w powiększonym gronie na orliku. Po religii przyszła kolej na zajęcia długo nie widziane- fizykę, na której poznaliśmy kilka szczegółów z życia klasy oraz kontynuowaliśmy poznawanie podstaw termodynamiki. Na zakończenie rzeczona (nie)miła niespodzianka- kartkówka z funkcji wykładniczej i logarytmicznej oraz własności funkcji logarytmicznej jako główne zagadnienie pozostałej części lekcji.
Jutro możemy się spodziewać sprawdzenia wiadomości z zakresu opatrunków na PO, poza tym zamiast angielskiego obie grupy udadzą się na zastępstwa.
EDIT: I niestety przepada nam również w-f(znowu).

Kwiecień w szkole czas zacząć!

Po weekendzie trudno się wraca do szkoły... a co dopiero po 6 dniach wolnego! To drugie właśnie dziś odczuliśmy... Jedni bardziej się cieszyli, inni miej... ale przynajmniej ten tydzień szkolny ma 3, a nie jak zwykle 5 dni, więc raczej szybciej minie :)
Na 1-wszy ogień poszedł dziś polski, a tu kontynuowaliśmy i kontynuować będziemy nasze spotkanie ze "Zbrodnią i karą": zbrodnią może być nie posiadanie podręcznika na następnej lekcji, a karą niemiecka szósteczka, czyli polski laczuś :P Druga godzinka to matma, na której tematem przewodnim była funkcja logarytmiczna. Głównym punktem dzisiejszego dnia była historia, której to właśnie prowadzona była zażarta dyskusja na blogu :P Wszystkie nadzieję, związane z przełożeniem spr'u na przyszły tydzień prysły gdy p. Chrzanowski postawił nas pomiędzy młotem. a kowadłem - czyli pisaniem dzisiaj spr'u albo odpowiedzią, nie tylko tych już pytanych. Z wielkim żalem, czy radością jak kto wolał... wybraliśmy opcję sprawdzianową, której poświęciliśmy całą godzinkę lekcyjną, ale pozostaje pytanie: czy uda się sprawdzić owy sprawdzian do jutrzejszej wywiadówki zgodnie z założeniami p. Chrzanowskiego?
Tak czy inaczej lekcje toczyły się dalej. Zamiast w-f'u, mieliśmy spotkanie z panią dyrektor, podczas którego pokazano nam z czego się składa matura/jak się ją zdaje/co można zdawać. Dostaliśmy również karteczki, które mamy oddać do 15 kwietnia - wypełnione oczywiście :P Są to zaświadczenia dotyczące wybory języka maturalnego oraz fakultetów w kl. III. Kolejny był angielski, na którym początkujący umówili się na sprawdzenie swoich wiadomości z działów oraz z maila. Za to na przedsiębiorczości czynimy kolejny krok ws. wycieczkowej/biwakowej. Na za tydzień mamy przygotować oferty ośrodków, z którym (miejmy nadzieję), że wybierzemy jakiś ;) A na zakończenie dnia niemiecki, czyli omawianie kserówki w kontynuacyjnej.
Głównym punktem jutrzejszego dnia będzie sprawdzian z niemca, ze słownictwa aktywnego... nie zapominając o wywiadówce... Pamiętajcie też o tych 2 zł na koncert, które mamy dawać do Olki.

Ćwiczenia z gegry ;>

Życzenia wielkanocne! ;)

Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!

życzy ekipa:
proinfmat.blogspot.com ;)