środa, 16 marca 2011

3-ci dzień bez Szefowej :P

Środa, to dzień w którym wg planu mamy najmniej lekcji :P Dziś również tak było, a i bardziej niż zwykle można było to zaobserwować i poczuć :P. Ponadto telewizor, znajdujący się na holu głównym, dziś miał swoje 1-wsze 'włączenie', o czym, słysząc na matmie "Bad Romance" - Lady Gaga'i i inne, mogliśmy się przekonać :P.

Rozpoczęliśmy dwiema matematykami, na których rozpoczęliśmy nowy dział: stereometrię. Można by powiedzieć iż przeżyliśmy deja vu, bowiem spotkaliśmy się już z dzisiejszymi zagadnieniami w gimnazjum, w związku z czym lekcje poszły sprawnie :P. Najtrudniejszym elementem było chyba narysowanie ostrosłupa rysowanego tak lekko z boku... :D Później języki: angielski, czyli w grupie początkującej karkówko-sprawdzian z conditional'i, który poszedł, jak poszedł... no comment :P, a za to kontynuacyjni mieli zastępstwo z p. Lipińskim :P. W-f oznaczał dla grupy p. Klundra zastępstwo z p. Ott'em, a z kolei grupa p. Krużyńskiego bawiła na małej salce zaliczając skok przez skrzynię, stanie na rękach oraz przerzut boczny :P Zdawali tylko chętni, ale już niedługo wszyscy będą musieli tego dokonać :P. Dziś ino 4 lekcje, bowiem 5-tej wychowawczej nie było :P.

Wygląda na to, iż sprawdzenie wiadomości (spr) czeka jutro tylko fak z gegry, a z kolei za polski dostaliśmy matmę z p. Ott'em.

A w piątek zastępowe szaleństwo najwyraźniej wróci do normy, bowiem wycieczka wraca :P a to oznacza dla nas sprawdzenie wiadomości z pp, a ponadto zaliczamy demokrację na wos'ie :P.

Brak komentarzy: